„Zaułki zbrodni” to zbiór piętnastu opowiadań, których akcja dzieje się we Wrocławiu lub w jego okolicach. Autorami tych opowiadań są laureaci konkursu na opowiadanie kryminalne z Wrocławiem w tle, którzy uczestniczyli w Kryminalnych Warsztatach Literackich.
Każde z opowiadań przykuwa uwagę czytelnika, każde jest inne, niepowtarzalne, trzymające w napięciu. Napisanie opowiadania na 15-20 stron, nie jest wcale prostym zadaniem. Na tych kilku raptem stronach autor musi poprowadzić akcję tak, aby czytelnika zdążyć zainteresować, pobudzić jego wyobraźnię i zostawić z poczuciem niedosytu, że już się skończyło.
Polecam miłośnikom gatunku jak również wszystkim tym, którzy nie przekonali się jeszcze do kryminałów, może „Zaułki zbrodni” otworzą świat zagadek i pokażą jak ciekawy jest i ile tajemnic kryje ten rodzaj literatury.
Na "Zaułki zbrodni" trafiłam przez przypadek w jednym z marketów. Oczywiście moją uwagę przykuł tytuł książki i już wtedy wiedziałam, że muszę ją mieć. Zaciekawiło mnie też to, że jest to zbiór opowiadań. I tym sobie mnie kupili już na amen :D
Moja ocena jest taka. Część kryminałów naprawdę była świetna, świetny pomysł, dobry styl pisania. Niestety część z nich była istną męczarnią przez którą nie mogłam przebrnąć wręcz! I niejednokrotnie miałam ochotę rzucić tą książką w kąt i nie ruszać jej już więcej, ale już taka jestem, że nawet jak książka jest słaba to i tak ją przeczytam do końca :)
Całość oceniam na "Dobre" ze względu na kilka naprawdę świetnych opowiadań i będę całą sobą ich autorom życzyła kolejnych sukcesów literackich :) i może jakiegoś kryminału ?
Przeczytać warto. Czekam na opinie osób które przeczytały, które Wam się najbardziej podobały :)