Fenomenalna wycieczka w czasie, naprawdę warto zobaczyć jak to wyglądało ponad 80 lat temu. Mamy w pełni odwzorowany pierwszy numer Action Comics, taki sam jak ukazał się wiele lat temu w Stanach, tyle, że po polsku, z tymi wszystkimi słabiutkimi i naiwnymi komiksami jakie się ukazały w nim obok najwiażniejszego - Supermana. Złoto!
Oceniam tylko historię o Supermanie
7 gwiazdek za samą historię, 10 za wkład do historii komiksu
3 210 000 000 % – o tyle wzrosła wartość zeszytu „Action Comics #1” od czerwca 1938 roku, kiedy się ukazał do 2014 roku, gdy za 3,21 miliona dolarów kupiono go na internetowej aukcji*. Cena nie może dziwić jeśli weźmie się pod uwagę, że mamy od czynienia z najważniejszym zeszytem w historii amerykańskiego komiksu i jednym z najważniejszych komiksów w ogóle.
Od „Action Comics #1”, pierwszego występu Supermana zaczyna się bowiem złoty wiek amerykańskiego komiksu i początek ogromnych superbohaterskich uniwersów, współczesnych, resetujących się co jakiś czas, mitologii generujących gigantyczne zyski (sama sprzedaż papierowych komiksów w 2018 roku przyniosła ponad miliard dolarów),a są jeszcze przecież gadżety filmy itd. Superman to także pierwszy z tzw. “Trójcy DC Comics” – oprócz niego należą do niej Batman i Wonder Woman.
CZYTAJ WIĘCEJ:
https://www.kanonkomiksu.net.pl/action-comics-superman-joe-shuster-jerry-siegel-klasyka-komiksu/