Najnowsze artykuły
- Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano6
- ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant28
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marcin Bradke
3
6,8/10
Pisze książki: literatura piękna, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
54 przeczytało książki autora
26 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Pies o żółtych oczach Marcin Bradke
7,3
"Pies o żółtych oczach" to zbiór 44 opowiadań, których akcja rozgrywa się we wrocławskiej dzielnicy Krzyki. W wielu opowiadaniach autor cofa się do lat powojennych, na które przypada jego dzieciństwo. Te historie są niesamowite - o mieście budowanym na gruzach, o tajemniczych znaleziskach wykopanych na podwórku, o przemieszaniu dwóch światów - jeden to przedwojenny i niemiecki, drugi powojenny i polski. Te opowiadania zapadają w pamięć, są niezwykle plastyczne i utwierdzają czytelnika w przekonaniu o Dzikim Zachodzie, jakim były w rzeczywistości Ziemie Odzyskane.
Nie brakuje tu też galerii przedziwnych postaci, którym wydarzenia wojenne zagmatwały życiorysy. Tacy ludzie tylko pozornie dodawali miastom kolorytu. W rzeczywistości zasługiwali na ogromne współczucie, trudne przeżycia złamały ich i zabrały bliskich.
Zbiór zawiera również opowiadania fantastyczne, odsłaniające nieco obsesje i ukryte pragnienia autora. Niezmienna wydaje się tęsknota za czasem młodości i młodzieńczości, kiedy wszystko czego pragnął, miał w zasięgu reki. Dość irytujące było dla mnie skupienie nadmiernej uwagi na seksie, na zaspokojeniu męskich chuci, na kobietach istniejących tylko po to, by zaspokajać męskie fantazje. Niektóre opowiadania są wręcz obrzydliwie egocentryczne, a kobiety potraktowane instrumentalnie.
Być może jednak nie należy oczekiwać od tej książki doznań literackich, skupić się jedynie na warstwie wspomnieniowej. Wtedy można nawet wybaczyć autorowi te niestrawne kwiatki.
Działa Nawarony Marcin Bradke
7,0
Koszmarek... Oceniajacy chyba nie zauważyli, że to nie powieść MacLeana ale komiks na jej podstawie. Komiks , który jest barachłem jakich mało. Koszmarny rysunek i tragiczny scenariusz będący bardzo nieudolnym streszczeniem fabuły. Pierwszy raz daję czemuś "jedynkę". Tylko dla koneserów i kolekcjonerów polskiego komiksu.