Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przekładałem tę książkę kilka razy z miejsca na miejsce patrząc jak na jeża. Niesłusznie. Bo to przede wszystkim nie do końca znany obraz Rosji i Rosjan na przestrzeni kilku dziesięcioleci, stosunkowo udana analiza narodzin dyktatury i w jakimś sensie przestroga dla innych. "Nie idźcie tą droga" A raczej nie pozwólcie iść tą drogą tym, którzy by chcieli. Nie ma co ukrywać, że to także wspomnienie o ojcu, ale było ono moim zdaniem tylko pretekstem.