Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marc Laming
8
6,2/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
67 przeczytało książki autora
22 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Star Wars Komiks 2/2019 Doctor Aphra. Gigantyczny zysk. Kieron Gillen
6,8
https://www.facebook.com/KsiazkiIlubCzasopisma/
W świecie Gwiezdnych wojen często do czynienia mamy z potężnymi wytworami techniki, śmiercionośnymi broniami, ale także starożytnymi artefaktami. A jeśli w grę wchodzą tajemnicze obiekty z przeszłości to musi, gdzieś na horyzoncie, pojawić się jakiś swoisty Indiana Jones, i jest! To Doctor Aphra, której przygody są tematem najnowszego Star Wars Komiks.
Doktor archeolog (brzmi znajomo?) przemierzający galaktykę w poszukiwaniu starożytnych, bardzo wartościowych przedmiotów - to właśnie Aphra. Do pomocy ma dwa, bardzo specyficzne roboty. Droid protokolarny 0-0-0 i astromech BT-1 to jakby odbicie lustrzane pary droidów znanych z filmowej sagi. Lubują się w zabijaniu i torturach, i są śmiertelnie niebezpieczne! Zamieszczone w albumie zeszyty przedstawiają nam kolejną z przygód Aphry. Sprytna pani doktor weszła w posiadanie artefaktu będącego schronieniem dla pradawnego rycerza Jedi, kto posiądzie ten przedmiot będzie mógł osiągnąć m.in. nieśmiertelność. Tak łakomy kąsek Aphra postanawia sprzedać na swoistej licytanci, do której przystępują bardzo różne galaktyczne siły. Nie trudno się domyślić, że spotkanie owych sił w dryfującym w kosmosie hotelu doprowadzi do nieplanowanych wydarzeń. Szczególnie, że na horyzoncie pojawia się Darth Vader.
Nie spodziewałem się zbyt wiele po tym komiksie. Opowieści z nowego kanonu jak wiemy prezentują bardzo różny poziom, często wręcz kuriozalny w porównaniu z tym do czego przywykliśmy przez lata (choć też bywało rożnie). I jakież było moje zaskoczenie w trakcie wertowania kolejnych stron komiksu. Okazał się świetny! Nie dość, że główna bohaterka jest charyzmatyczna, to jeszcze towarzyszą jej dwa szalone droidy. I o ile Aphra to nawiązanie do Indiany Jonesa, swoisty hołd dla jego przygód, to para robotów-sadystów jest pastiszem tego co znamy z klasycznej trylogii Lucasa. Akcja komiksu jest wartka, intryga mało skomplikowana, ale satysfakcjonująca w swoim rozwinięciu. Co ciekawe, nawet dialogi nie wypadają jakoś specjalnie drętwo jak to często bywa, wielki plus za scenariusz! Ilustracje też są niczego sobie, raczej konserwatywne w stylu przedstawiania znanych z filmów postaci obcych czy Dartha Vadera, obyło się bez szalonych interpretacji czy udziwnionej kreski, od której głowa boli. Jak dla mnie super! Wielki plus za to, że cała historia nie traktuje się śmiertelnie poważnie.
https://ksiazkiilubczasopisma.blogspot.com/2019/05/star-wars-komiks-22019-doktor-aphra.html