Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Eve Makis
Źródło: http://www.marjacq.com/eve-makis.html
2
6,9/10
Pisze książki: literatura piękna
Pisarka i wykładowczyni pisarstwa kreatywnego na Nottingham University.http://www.eve-makis.com/
6,9/10średnia ocena książek autora
181 przeczytało książki autora
199 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kronika wypadków życiowych Eve Makis
6,8
Mając przed sobą książkę, Czytelnik raczej nie zastanawia się jak sam mógłby ją napisać. Po prostu, bierze egzemplarz do ręki i wchodzi od świata wykreowanego przez danego autora, ale przecież, może jednak znajdzie się ktoś, kto może nie tylko zastanawiał się nad tym jak opracować dobrą i spójnie brzmiącą treść, ale chciałby zostać pisarzem, tylko nie wie, w jaki sposób mógłby się za to zabrać?
"Kronika wypadków życiowych" jest oryginalną opcją pamiętnika w formie książki. Zanim jednak człowiek przeleje ważne dla niego słowa na papier, musi sięgnąć ku podstaw i poznać siebie oraz sprowokować do działania. I co zaskakujące, jak na książkę przystało, wiele w niej samej treści Czytelnik nie uraczy, ale konkretnych krótkich poleceń, wskazówek, odniesień oraz inspiracji w świecie popkultury już owszem.
Przede wszystkim, owy zeszyt ma nauczyć Czytelnika pełnego wyrazu siebie poprzez naukę dobrej komunikacji. Każda strona wypełniona jest słowem wstępu, który stanowi swoistą podpowiedzieć na pytanie - jak to zrobić, jak opowiedzieć własną historię? Według autorów książki, aby wyrazić siebie należy powrócić do wspomnień, zredukować drzemiący w sobie stres, również lęki i obawy. Należy się stać swoistym własnym terapeutą, stawiając swoje dobro i rozwój jako priorytetowe.
Aby opowiedzieć własną historię należy dotrzeć i zmierzyć się z własnymi doświadczeniami, które odzwierciedlają naszą osobowość, tworzą naszą niepowtarzalną tożsamość. Warto przy tym śmiało uruchomić doznania zmysłowe - wzrok, dźwięk, bo to one tworzą trójwymiarowy obraz. Niech Czytelnik, właściwie swój indywidualny terapeuta nie zapomina o tym, że należy być szczerym wobec siebie oraz wobec słów, którymi wyraża siebie, a zatem tylko prawda i szczerość, żadnych kłamstw. Dlatego nie będzie zaskoczeniem, kiedy autor tej książki zaproponuje swojemu Czytelnikowi chwilę na zatrzymanie się oraz zastanowienie, po to, aby wydobyć i uporządkować to wszystko, co oddziałuje na niego, ma wpływ i kształtuje jego świat: zmiany, błędy, tajemnice, żałości, radości, zewnętrzne uwarunkowania, ulubione miejsca, podróże, poznani ludzie, autorytet, czy powrót do tego, co odległe - lata dzieciństwa. To wszystko jest sumą wieloletnich i różnorodnych doświadczeń, które kreują właśnie każdego z Nas!
Dlatego, warto sięgnąć po tą książkę w formie indywidualnie prowadzonego pamiętnika. On pozwoli Tobie odpowiedzieć na pytanie, jaki jest Twój motyw przewodni życia, umożliwi również zrozumienie swojego losu i wskaże, jaką siłę mają marzenia.
Podsumowując, opowiedz swoją historię w kilku pomocnych zadaniach i myślach autorów, którzy postawili na szczerość, a w końcu, prowokując do stawienia czoła samemu sobie i udzieleniu odpowiedzi na pytanie, kim jestem? i jak przeżywam moje życie?
Książka niebanalna, kreatywnie stworzona,ale również wymagająca, zmuszająca do wysiłku i działania - z myślą o rozwoju każdego z Nas, aby można było łatwiej i swobodniej wyrazić siebie w słowach..
Listy pachnące tymiankiem Eve Makis
7,0
Zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie ta lektura. Po tytule obawiałam się raczej ckliwego romansu, bo tymianki, lawendy i inne rumianki w nim użyte, na ogół nie wróżą nic dobrego. A tu takie miłe zaskoczenie. Książka o poszukiwaniu własnych korzeni i to korzeni ormiańskich, co musi być bardzo trudne. Ormianie to chyba najbardziej prześladowany naród, żyjący obecnie w diasporze, o którym tak naprawdę niewiele wiemy, choć w Polsce żyje wielu potomków tego starożytnego ludu. Cieszę się więc, że co nieco mogłam się dowiedzieć o ormiańskiej historii.
Książka jest również o miłości, ale wcale nie takiej oczywistej, cukierkowej i hollywoodzkiej.
W tle przewija się również tytułowy tymianek i inne przyprawy kuchni ormiańskiej, więc jestem w pełni usatysfakcjonowana lekturą i daję temu wyraz w ocenie.