Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński7
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrzej Hildebrandt
2
7,3/10
Pisze książki: literatura podróżnicza, językoznawstwo, nauka o literaturze
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
22 przeczytało książki autora
22 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Węgry. Przewodnik historyczny. Polskie ślady
Andrzej Hildebrandt
7,5 z 18 ocen
44 czytelników 6 opinii
2016
Język angielski. Jak zdobyć pracę
Andrzej Hildebrandt, Elżbieta Mańko
7,0 z 1 ocen
2 czytelników 1 opinia
2007
Najnowsze opinie o książkach autora
Węgry. Przewodnik historyczny. Polskie ślady Andrzej Hildebrandt
7,5
Kupiłam tę książkę w ciemno, żeby dowiedzieć się więcej o kraju który zaczął mnie interesować, i szczerze ją polecam wszystkim ludziom, którzy lubią gawędy.
Nie jest to przewodnik w stylu Pascala, gdzie wszystko jest po kolei starannie wypisane, żeby turyści się nie pogubili. To raczej gawęda o historii, kulturze i zabytkach Węgier, o języku i ludziach, książka pełna anegdot, napisana swobodnym, żartobliwym tonem. Zainteresowała mnie Węgrami bardzo, ale nie będę podług niej planować przyszłej wyprawy do tego kraju.
Węgry. Przewodnik historyczny. Polskie ślady Andrzej Hildebrandt
7,5
Na przełomie marca i kwietnia tego roku trafiłem na dwie książki, które mocno mną poruszyły. Jedną z nich, był o dziwo, przewodnik historyczny po Węgrzech. Niby niezbyt zachęcająca szata graficzna, niezbyt trwała oprawa, za to wnętrze… Niezwykłe to bardzo, bo nie przypominam sobie, abym dotąd trafił na Autora, który z tak niebywałym poczuciem humoru, z taką swadą potrafił gawędzić o dziejach i ważniejszych wydarzeniach z historii tak bliskiego Polakom kraju.
Metoda „uczyć – bawiąc” nie jest wcale pozbawiona sensu, podobnie jak skecze grupy Monty Python zaskakująco pogłębiają naszą wiedzę z zakresu sztuki, literatury, filmu, medycyny, historii oraz innych sztuk przepięknych. Sposób budowania narracji, treść przypisów, niebanalne skojarzenia sprawiły, że lektura przebiegła bardzo płynnie i interesująco. Jeżeli chcemy poczuć klimat Węgier, poznać język ich mieszkańców, historię zabytków i winnic oraz tzw. „Polonika”, to bez wahania warto sięgnąć po tę książkę.