Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ashley Kalym
1
7,3/10
Pisze książki: sport
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
45 przeczytało książki autora
114 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Siła i sprawność. Kalistenika Ashley Kalym
7,3
Kalistenikę ćwiczył prawie każdy. Choćby w szkole na lekcji WF – skłony, pompki, przysiady... to przykładowo zalicza się do kalisteniki, gdyż oznacza ona trening z wykorzystaniem ciężaru własnego ciała (bez sztangi, sztangielek itp.). Oczywiście to było zaledwie liźnięcie tego sportu. O ile pompkę zrobimy bez problemu, o tyle pompkę na jednej ręce czy pompkę w staniu na rękach raczej mało kto potrafi. Ja nie potrafię.
TREŚĆ. Książka Ashleya Kalyma składa się z pięciu rozdziałów, w których autor w sposób przystępny omawia zagadnienia kalisteniki. Najistotniejszy wydaje się IV rozdział na który składa się opis ćwiczeń (stanowi około 2/3 całego podręcznika);
I. Wstęp (zalety i wady kalisteniki, sprzęt do ćwiczeń...)
II. Odżywianie i regeneracja
III. Rozgrzewka
IV. Ćwiczenia;
1.) Pompki (np. łucznika, pajęcze,...)
2.) Podciągania
3.) Pompki tricepsowe
4.) Wejścia siłowe
5.) Stanie na rękach
6.) Wagi
7.) Ćwiczenia korpusu
8.) Wznosy nóg
9.) Ćwiczenia dolnej połowy ciała
10.) Ćwiczenia wytrzymałościowe
V. Programy treningowe
Generalnie trzeba przyznać, że książka zawiera ćwiczenia o zróżnicowanym stopniu trudności. Od najłatwiejszych, głównie rozgrzewkowych, aż po ekstremalnie trudne jak pompki z potrójnym klaśnięciem czy flagi.
Minusem może zdawać się fakt, iż podręcznik nie prowadzi nas za rękę poprzez uszeregowanie ćwiczeń od najłatwiejszego do najtrudniejszego, ale w zamian książka zawiera jasną klasyfikację każdego typu ćwiczeń z czytelną instrukcją jak wykonywać trudniejsze pozycje, aby z czasem dojść do perfekcji (np. poprzez wskazanie ćwiczeń w łatwiejszej wersji). Myślę, w sumie, że tak jest lepiej. Plusem jest duży format książki i pokaźne fotografie prawidłowo wykonywanych ćwiczeń przez autora.
Jak zaznacza Ashley, ważna jest cierpliwość w treningu, np. aby wykonywać poprawnie wagę w podporze przodem zdarza się konieczność rocznego treningu.
Jeśli o mnie chodzi trenuje typowo rekreacyjnie. Traktuje kalistenike (a raczej jej wybrane, najprostsze elementy) jako dodatek, jedną z kilku aktywności fizycznych w cyklu treningowym. Potrafię zrobić 20 pompek i wytrzymać 3 minuty w „desce”, czyli wyniki co najwyżej przeciętne. No, ale jak się ma 10kg nadwagi to trudno o sukcesy :d.
W razie jakby ktoś nie wiedział jak „deska” wygląda to zapodaje linka, gdyż to bardzo dobre ćwiczenie na brzuch;
https://www.youtube.com/watch?v=MWgyMO9ACAQ
Siła i sprawność. Kalistenika Ashley Kalym
7,3
Książka wypada dość przeciętnie jeśli porównać ją z książkami Paula Wadea ''skazany na trening''. Napisana raczej dla osób które już jakiś czas bawią się w kalistenikę. Osoby początkujące, zaczynające dopiero przygodę będą czuły się sfrustrowane małą jasnością progresowania i zbyt trudnymi ćwiczeniami. Jeśli jesteś amatorem, osobą która ma troszkę tłuszczyku to lepiej zacznij od skazanego na trening(wszystkie 3 książki) a tą zostaw sobie jako ciekawostkę i urozmaicenie. Wracając jeszcze do niej, to jest chaotycznie napisana, mieszają się ćwiczenia siłowe z eksplozywnymi. Ale za to początek ciekawy i ćwiczenia na mobilność i gibkość przydatne. Jeśli by wziąć to w zestawienie to ta książka mogłaby wyjść jako dodatek do ''skazanego na trening'' ale jako osobna pozycja jest niejasna i ciążka dla osób nieobeznanych z fizjologią.