Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński7
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać9
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Robert E. Gaebel
1
6,0/10
Pisze książki: militaria, wojskowość
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,0/10średnia ocena książek autora
1 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Cavalry Operations in the Ancient Greek World
Robert E. Gaebel
6,0 z 1 ocen
1 czytelnik 1 opinia
2002
Najnowsze opinie o książkach autora
Cavalry Operations in the Ancient Greek World Robert E. Gaebel
6,0
Ciekawa i w miarę lekko napisana historia wykorzystania jazdy w armiach starożytnych Greków i Macedończyków. Książka zaczyna się od opisu greckich koni (znacznie mniejszych od współczesnych) i tradycji hippicznych na półwyspie bałkańskim. Następnie autor przedstawia kolejne epoki (skupiając się na regionach gdzie jazda miała największe znaczenie) na podstawie analizy najważniejszych (z punku widzenia autora) bitew. W ostatnim rozdziale porównuje upadające znaczenie kawalerii w Grecji ze znakomicie sobie radzącą wtedy jazdą punicką. Co ciekawe, autor nie ograniczył się w swoim opisie do konnicy, ale również do wojsk dosiadających wielbłądów, a nawet słoni bojowych i formacji rydwanów. Całość została uzupełniona o kilka map i schematów, co bardzo podnosi jej wartość. Niestety, ta ciekawa pozycja zawiera sporo błędów. Autor tak dobierał przedstawiane armie i bitwy, aby pokazać, że znaczenie konnicy było bardzo duże. Starcia w których nie odegrała ona znaczenia pomijał, co źle świadczy o jego bezstronności. Co więcej, autor wyraźnie nie znał najlepiej realiów epoki. Kiedy miał pewne wątpliwości, porównywał je do... wojen napoleońskich, w tematyce których zdecydowanie czuł się lepiej. To karygodny błąd, bo realia nieco się zmieniły...