Jesteś tym, czym są Twoje myśli Małgorzata Wójcik 7,4
ocenił(a) na 65 lata temu Treść od początku budziła moje zastrzeżenia i mnóstwo wątpliwości… Psychologia psychotroniczna – brzmi trochę jak astrologia lub chiromancja. Afirmacje, wizualizacje i medytajce… od razu budzą jakiś mój wewnętrzny opór…
Od jakiegoś czasu jestem zdania, że w życiu nie ma przypadków, a wszystko co się nam przytrafia zależy w dużej mierze od nas samych. Tylko od nas samych zależy czy wskazówki - które nam czasem życie podsuwa w postaci inspirujących ludzi, książek i zdarzeń - wykorzystamy i czy zechcemy je przyjąć i zastosować względem życiowej sytuacji, której doświadczamy. Może miałam z tej książki zapamiętać jedno zdanie np. "nie musisz zgadzać się na kontakty z ludźmi, którzy mają na ciebie przygnębiający wpływ"? Sądzę, że mimo wszystko zapamiętałam tych zdań więcej (nawet dałam się namówić i zrobiłam całkiem poważnie ćwiczenie dotyczące finansów). Bo jak tu nie uwierzyć, że istniejące na nasz temat opinie - czy to we własnej głowie, czy też w głowach otaczających nas ludzi - są niczym innym jak ograniczeniami, schematami, ramami w które sami siebie wtłaczamy, tkwiąc w nich do czasu aż coś/ktoś/sytuacja z którą się zetkniemy, powie nam, że to co do tej pory było naszymi przekonaniami, to nieprawda i że warto opuścić nasze dotychczasowe, stereotypowe myślenie na swój temat, warto zmienić optykę, potraktować siebie z szacunkiem i dać sobie szansę na kompletne przewartościowanie naszych dotychczasowych często skostniałych wyobrażeń na temat siebie samego i otaczającego nas świata.
Książka trafiła do mnie przypadkiem (sic!) pożyczyła mi ją koleżanka i choć nie mam zwyczaju czytać do końca czegoś co mnie nudzi lub gdy treść z różnych względów mi nie odpowiada, jednak tej książce dałam szansę. Czytałam z dużymi oporami, dawkując treść. No bo jak tu wierzyć, że myślami możesz wpływać na to co się przytrafi w przyszłości? Poza tym mnóstwo w niej błędów stylistycznych, literówek itp. (jestem na to wyczulona) raziły mnie one podczas czytania bardzo.
Wniosek: warto czasem dać szansę książkom, które trafiają do nas (niby) przypadkiem. Duży plus dla autorki za odwagę opowiedzenia swojej własnej historii - bez tej kanwy, cała książka byłaby kolejnym suchym poradnikiem jak to wpływ pozytywnych myśli może cudownie odmienić życie.