Jesteśmy społecznością, która kocha książki

📚Recenzja: 71/2023 📚Autor: Andrzej Jeznach 📚Tytuł: "Sprawa diabła" 📚Wydawnictwo: Prószyński i S-ka 📚Ocena: 8/10 "(...) sztuka rodzi się w oku patrzącego." "Widać, że nie można nadzorować piekła, nie stając się samemu diabłem" Dzieła sztuki od lat były idealną inwestycją. Bogaci kolekcjonerzy "zabijali się", by pozyskać nowe eksponaty do swoich zbiorów. Robili to w bardziej lub mniej legalny sposób. Tak było, jest i podejrzewam- będzie. Norbert Matula jest policjantem. Przed przejściem na emeryturę chce dokończyć prywatne śledztwo, którym zajmował się niegdyś jego ojciec. Niestety ówczesna władza nie pozwoliła mu doprowadzić do końca oficjalnego dochodzenia, w toku którego pojawiało się coraz więcej niewygodnych znaków zapytania. Co ma wspólnego właściciel wisiorka ze Świętym Antonim ze śmiercią kolekcjonera i handlarza sztuki, Hildebranda Gurlitta? Czy przyczyną samobójstwa Waltera Genza, diabła z Düsseldorfu, są wyrzuty sumienia? Czy brały w tym udział osoby trzecie? Serce nie sługa. Przekonała się o tym młodziutka mieszkanka Jasła, Zofia Kaczkowska. Wdała się ona w romans z przystojnym niemieckim podoficerem, Rudolfem Simonem, który został zakwaterowany w jej domu. Kiedy i w jakich okolicznościach przetną się drogi bohaterów książki i jak wzajemnie wpłyną na swoje dalsze losy? Początkowo nie mogłam "wkręcić się" w treść. Wielowątkowość i wielopostaciowość książki powodowała, że czułam się mocno zdezorientowana. Na szczęście, autor przed każdym rozdziałem oznaczył miejsce i czas historii, więc z biegiem akcji wiedza się powoli usystematyzowała. Puzzle wskoczyły na swoje miejsce, układanka zaczęła być kompletna, co spotęgowało przyjemność czytania i wzmogło ciekawość. Druga połowa książki wciągnęła mnie niesamowicie, nie pozwoliła normalnie funkcjonować , skradła myśli, "wołała" do siebie. Autor w epilogu książki wyjaśnia, które wątki powieści są oparte na faktach, a które są fikcją literacką. Nakreślił, jakich dokonał zabiegów, by trzy płaszczyzny czasowe występujące w książce spiąć zgrabnie w jedną całość. Jestem pod wrażeniem ogromnej wiedzy historycznej Pana Andrzeja Jeznacha oraz tego, jaki research przeprowadził, by stworzyć "Sprawę Diabła". Cieszę się, że nie zniechęciłam się do książki oraz że nie oceniłam jej przedwcześnie negatywnie. Serdecznie polecam. Do zaczytania! Molly 📖 PS. W książce przedstawiona jest bardzo ciekawa, tragiczna zarazem, historia miasta Jasła, rządzonego przez ogarniętego furią Waltera Genza, chcącego zrównać z ziemią wszystko, co nieczyste rasowo.