Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Maria z Colonna Walewskich Wielopolska
4
6,8/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
16 przeczytało książki autora
33 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Faunessy. Powieść dzisiejsza
Maria z Colonna Walewskich Wielopolska
5,3 z 3 ocen
7 czytelników 1 opinia
2013
Kryjaki. O sześćdziesiąt trzecim roku opowieść
Maria z Colonna Walewskich Wielopolska
7,3 z 3 ocen
15 czytelników 2 opinie
1962
Józef Piłsudski w życiu codziennym
Maria z Colonna Walewskich Wielopolska
7,0 z 1 ocen
4 czytelników 0 opinii
1937
Najnowsze opinie o książkach autora
Kryjaki. O sześćdziesiąt trzecim roku opowieść Maria z Colonna Walewskich Wielopolska
7,3
Gorzka powieść, a w zasadzie podzielony na trzy części wyrzut niemalże publicystyczny, skierowany przeciwko klerowi katolickiemu, tępiącemu na wszelkie sposoby styczniowych powstańców. Upierającemu się, że władza zwierzchnia - nieważne, czy polska, czy zaborcza - jest dana od Boga i nie należy się jej przeciwstawiać. Nie należy podnosić na nią ręki. Nigdy. W żadnej sytuacji.
Jednak nawet jeśli książka ma mocną wymowę, popartą szeregiem konkretnych cytatów, to fabularnie pozostawia wiele do życzenia. Owszem, jest napisana piękną, bogatą polszczyzną, wzbogacona mnóstwem nietuzinkowych metafor, ale treść ma skąpą, umowną, nie tworzącą żadnej uchwytnej całości. Ot, najpierw niedobitki ostatniego oddziału, dowodzonego przez ekskomunikowanego wikarego Brzóskę, siedzą sobie i smętnie roztrząsają losy powstania. Potem Brzóska trafia na kurację do klasztoru, gdzie przez chwilę autorka proponuje szermierkę słowną z biskupem, przekonującym bohaterów, że opór wobec władzy jest wręcz zbrodnią. W końcu Brzóska i jego ostatni żywy kompan zostają ujęci i przyszykowani na szafot.
Książka na pewno jest warta uwagi - choćby ze względu na zapomniane już dzisiaj postawy wielu kościelnych wielmożów - ale jest to już raczej pomnik minionej epoki.
Kryjaki. O sześćdziesiąt trzecim roku opowieść Maria z Colonna Walewskich Wielopolska
7,3
Powstanie Styczniowe było dla ludzi z tej epoki (1913) bardzo istotnym punktem odniesienia w historii. Coś jak dla nas dziś Powstanie Warszawskie. I tak jak teraz był bardzo silny spór o tamto powstanie: czy było potrzebne czy niepotrzebne, czy było narodową tragedia czy też powodem do największej narodowej dumy. No i oczywiście ujawniano też rożne informacje i spierano się o postawy.
Wielopolska tu atakuje głównie kolaboracyjne postawy hierarchii kościelnej w zaborze rosyjskim. To jest o wiele bardziej publicystyka niż literatura ale ze względu na to, że realna (z podawaniem źródeł!) to warto dać szansę, zwłaszcza że dla nas, dzisiaj, Powstanie Styczniowe to już prehistoria.