Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Urszula Gierszon
2
7,0/10
Pisze książki: literatura piękna, poezja
Urodzona: 1956 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Bramy Lublina i inne opowiadania Urszula Gierszon
7,0
Zdaję sobie sprawę, że jest to pozycja raczej niedostępna ogólnie, ale możliwe, że trafiła tez do innych bibliotek w kraju, nie wiem tego, ale mam nadzieję, bo powiem wam, że czytając to miałam takie poczucie, że, kurde, dla takich książek istnieją biblioteki. Wziąć coś z półki, nie oczekując totalnie nic i tak się dać zaskoczyć. Od początku wsiąknęłam, popłakałam się już na pierwszym opowiadaniu, które było o starszej kobiecie która przeprowadziła się za namową dzieci na starość do miasta, gdzie nie ma przyjaciół i jest w tym mieszkaniu sama, dzieci jej nie odwiedzają i jej jedyną towarzyszką dialogu jest... mucha. Kompletnie mnie to rozłożyło na łopatki i też kolejne opowiadania były świetne.
Ostatecznie kilka okazało się być powtarzalnych, bo w 3 czy 4 przypadkach plot twist polegał na tym, że bohater czy bohaterka nie rozumiał jakiegoś idiomu, np. „brać nogi za pas” i się zastanawiał jak ten jego kolega miałby zmieścić nogi za paskiem i na takiej zasadzie jest kilka tych opowiadań, co było słabe już za drugim razem, raz by wystarczyło, to jest one-shot-topic.
Jednak były tutaj tez właśnie te opowiadania chwytające za serducho, chociaż spodziewałam się zdecydowanie więcej nawiązań do miasta.