Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Z obecnej perspektywy ta mini-biografia odrobinę się zestarzała. Nadal jednak dobrze się czyta. Dariusz Dziekanowski doczekał się w 2015 roku znacznie obszerniejszego opracowania, choć niekoniecznie lepszego. Ale przed 18 laty rynek książki piłkarskiej nie był specjalnie rozwinięty – poza świetnymi i rzetelnymi publikacjami wychodzącymi spod pióra nieodżałowanego Pana Andrzeja Gowarzewskiego. Wówczas nawet tak skromne pod względem wydawniczym książki cieszyły, bo pozwalały poznać choć w części historię tego niebanalnego zawodnika. Piłkarza, który mimo swego talentu nie zrobił kariery na jaką zasługiwał. Książka przypomina stawianie sportowych kroków w barwach Gwardii a następnie Legii, niesłychane przejście do Widzewa Łódź, kontrowersyjne wypowiedzi. Kilkanaście znakomitych występów w reprezentacji i europejskich pucharach (rokujących szansą transferu do Serie A) i krótkotrwały błysk w Celtic Glasgow. Krótko, acz treściwie. 7/10