Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tytuł tej książki jest może mało konkretny, ale wbrew pozorom dobrze oddaje jej treść. Autora interesują w niej technika i społeczeństwo oraz łączące je relacje. Relacje zresztą bardzo różnorodne i - co ważne - obustronne. Co wpływa na to, że niektóre wynalazki się przyjmują, a inne nie? Dlaczego wielcy wynalazcy widzieli dla swoich pomysłów zastosowania zupełnie inne niż te, które zrewolucjonizowały świat? Jak można kontrolować rozwój techniki i czy ograniczy to wolność jednostki? To pytania bardzo ciekawe, niełatwe, a przy tym także silnie związane z naszą codziennością. Nie jestem ani entuzjastą ani przeciwnikiem nowych technologii, raczej traktuję ten temat z pewną obojętnością, więc tym bardziej pozytywny był mój odbiór książki L. Porębskiego. Moim zdaniem najmocniejszym punktem pracy jest bardzo dobry dobór instruktywnych przykładów, w oparciu o które analizowane przez Autora zjawiska są ilustrowane. Nie jest to praca z dziedziny historii techniki, ale pewne zagadnienia na styku socjologii i techniki zostały tu bardzo ładnie naświetlone w ujęciu historycznym. Poza tym książka jest napisana dobrym i przystępnym językiem, co jest kolejnym jej atutem. Warto przeczytać!