Najnowsze artykuły
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński8
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Daniel Kasprowicz
2
8,1/10
Pisze książki: reportaż, literatura podróżnicza
Urodzony: 29.12.1990
Misjonarz świecki posługujący na Madagaskarze, absolwent dietetyki Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, pielgrzym, podróżnik, amator maratonów i miłośnik świeżo palonej kawy. Na Czerwonej Wyspie opiekował się zarówno chorymi na malarię, tyfus i trą, jak również zajmował się niedożywionymi dziećmi i pracą w afrykańskiej stołówce. Dużą część swojej posługi poświęcił dzieciom z domu dziecka Kilasymandry.http://danielkasprowicz.pl
8,1/10średnia ocena książek autora
30 przeczytało książki autora
57 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Hazo mena. O marzeniach z Czerwonej Wyspy
Daniel Kasprowicz
9,1 z 12 ocen
33 czytelników 5 opinii
2018
Kilasymandry. Jak Madagaskar nauczył mnie kochać
Daniel Kasprowicz
7,1 z 19 ocen
60 czytelników 2 opinie
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Kilasymandry. Jak Madagaskar nauczył mnie kochać Daniel Kasprowicz
7,1
Miałam okazję przeczytać tę książkę po jej wznowieniu i korekcie - nie wiem, jak czytałoby się wydanie pierwsze, ale to jest naprawdę przyjemną lekturą. I choć porusza ciężkie tematy - takie jak wszechobecny głód i ubóstwo, przepełniona jest wiarą, nadzieją i ogromną miłością, jaką Autor darzy Madagaskar i jego mieszkańców.
Bardzo serdecznie polecam!
Hazo mena. O marzeniach z Czerwonej Wyspy Daniel Kasprowicz
9,1
Po książkę sięgnęłam głównie dlatego, że byłam na spotkaniu autorskim. Tam dowiedziałam się o problemach, z jakimi na co dzień mierzą się Malgasze - przede wszystkim głód oraz brak możliwości korzystania z opieki medycznej - gdyż jest ona zbyt droga.
Książka porusza właśnie te tematy - tematy, które są dość niewygodne, które są bolesne. Chyba każdy wie, że gdzieś na świecie jest głód, ale jeśli nie dotyczy on nas lub naszych bliskich, nie myślimy o nim - tak po prostu nie zaprzątamy sobie głowy problemami innych; mamy własne.
Myślę, że "Hazo Mena. O marzeniach z Czerwonej Wyspy" jest warta przeczytania właśnie po to, aby poczuć, że ci Malgasze mieszkający na drugim końcu świata są nam bliżsi niż by się mogło wydawać :) I choć lektura nie należy do tych "łatwych i przyjemnych" jest przepełniona miłością^^ Gorąco polecam