Najnowsze artykuły
- ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel1
- ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz5
- ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski15
- ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrea Schutze
Źródło: https://wydawnictwo-debit.pl/static/thumbnail/author/big/7317.jpg
5
7,1/10
Będąc dzieckiem, Andrea Schȕtze interesowała się praktycznie wszystkim. W końcu zdecydowała, że jej głównym i najważniejszym hobby będzie czytanie książek. Od czytania do pisania był tylko krok. Andrea zaczęła tworzyć książki dla dzieci i robi to do dzisiaj. Oprócz tego jest krawcową – ma nawet dyplom czeladnika, skończyła psychologię, ale niestety do tej pory nie nauczyła się pływać i nie zdobyła odznaki konika morskiego.
7,1/10średnia ocena książek autora
44 przeczytało książki autora
37 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Dlaczego tańczymy ze szczęścia i kipimy ze złości?
Andrea Schutze
5,8 z 10 ocen
26 czytelników 2 opinie
2018
Tosia i Tofik. Chcę mieć kota
Andrea Schutze, Joene Tourionias
8,8 z 4 ocen
9 czytelników 1 opinia
2016
Dlaczego szczękamy zębami? Historyjki dla ciekawskich dzieci
Andrea Schutze
6,9 z 13 ocen
41 czytelników 7 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Dlaczego szczękamy zębami? Historyjki dla ciekawskich dzieci Andrea Schutze
6,9
Książka zawiera dziewiętnaście zabawnych czasem trzymających w napięciu historyjek odpowiadających na pytania dotyczących funkcjonowania naszego ciała. Trzeba brać poprawkę, że nie są to informacje zgodne z najnowszymi badaniami ale jedynie zabawne odpowiedzi na pytania dzieci.
Poznamy więc miedzy innymi historie Mikołaja, którego młodszy brat wsadził sobie zielony groszek do nosa. Razem z nimi poznamy odpowiedź na pytanie czy groch może wykiełkować w nosie?
Dowiemy się również skąd się biorą kozy w nosie.Jest to przezabawna historia piekarzy, którzy pieką kozy w nosie. Będą oni tak mili, że podzielą się przepisem na wspaniałą kozę w nosie.
Razem z wampirkiem Jaronem dowiemy się dlaczego wszystko smakuje jednakowo, kiedy mamy katar.
W książce znajdziemy jeszcze odpowiedzi na pytanie takie jak czy strach potrafi paraliżować, po co nam ślina czy da się pić, wisząc głową w dół na wiele innych. Wszystko wpleciono w opowiadania i sytuacje, w których dziecko ma szansę się odnaleźć i poznać odpowiedzi na nurtujące je pytania.
Przyznam się, że jako rodzic czasem mam problem z odpowiedzią na pewne pytania bez zaglądania do internetu a dwa czasem trudno te wiadomości ubrać tak w słowa by dziecko zrozumiało. Autorka wychodzi nam na przeciw i w swoich opowiadaniach przekazuje tą wiedzę w sposób zrozumiały dla dziecka na odpowiednich przykładach a wy stepujące w opowiadaniach dzieci bardzo to ułatwiają.
Dlaczego tańczymy ze szczęścia i kipimy ze złości? Andrea Schutze
5,8
Zacznijmy ciekawie. Na początku spojrzymy na emocje z nieco naukowego punktu widzenia. Autorka odnosi się do badań, wyciąga na światło dzienne pewne fakty, odnosząc je do codziennych sytuacji. Wprowadzenie w tej formie pozwala zaciekawić dziecko, ponieważ tak podana wiedza – nieco uproszczona, nieskomplikowana – wciąga.
Po nietypowym w książeczkach dla dzieci wstępie przechodzimy już do wykorzystania wiedzy, którą przed chwilą mieliśmy okazję przyswoić, do praktyki. Na dalszą część książki składa się kilkanaście opowiadań – przeróżnych – które łączy jedno: emocje.
Dostajemy tu pełen wachlarz uczuć: wstręt, podniecenie, dumę, współczucie, wstyd, smutek, zadowolenie, wściekłość, bezradność, nadzieję, poczucie bezpieczeństwa, miłość oraz podziw, a także odczuwanie radości z cudzego nieszczęścia. Każdej emocji przyporządkowane jest konkretne opowiadanie, które dotyka sfery życia dziecka – dzieci bez problemu odnajdą się w tych sytuacjach, ponieważ w wielu z nich z pewnością mieli już do czynienia.
Takie odniesienie do dziecięcej codzienności pozwala małemu czytelnikowi na zrozumienie tego, co się z nim dzieje, oraz – tak po prostu – na nazwanie swoich uczuć.
Dobrze wydane
Książeczka jest przemyślana, co niewątpliwie cieszy. Z jednej strony mamy aktualny tekst, w którym dziecko znajdzie siebie; z drugiej strony całość jest wsparta konkretnym obrazem – adekwatnym do treści. Taka wizualizacja pozwala dziecku na "wkręcenie się" w opowieść, a kolorowe ilustracje mają jedną bardzo ważną funkcję: wyrażają emocje, np. poprzez ukazanie mimiki naszych bohaterów, co z pewnością wiele ułatwia. Następuje tu "podwójne czytanie" – raz: tekstu, dwa: obrazu. A to wszystko można spokojnie przenieść do naszej rzeczywistości, przecież na co dzień obserwujemy ludzkie twarze czy postawy...
Mojej córce książeczka przypadła do gustu. Może jest nieco inna, miejscami trochę dziwna (wdepnięcie w psią kupę),momentami może też niezrozumiała dla małego odbiorcy – ale własnie o to chodzi, by młody człowiek uczył się rozumieć i rozumiał, dlaczego warto się tego nauczyć.
Książeczka ma twardą oprawę, strony są szyte, a papier jest naprawdę dobrej jakości.
My jesteśmy na TAK! Przede wszystkim dlatego, że o uczuciach ogólnie rozmawia się z trudem. O ile jeszcze radość czy miłość pojawiają się w naszym codziennie omawianym repertuarze, o tyle o wstydzie lub strachu mówimy z niechęcią... A to przecież ludzkie, normalne i równie ważne.