Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Właściwie to jestem zawiedziona. Niby gdzieś tam czytałam, że to bardziej wygląda jak poradnik, czy też bardziej analiza sposobu myślenia Simeone, ale nie spodziewałam się, że to będzie pozycja aż tak mało konkretna. Przeczytałam ją w jeden dzień, ale nie dlatego, że aż tak mnie wciągnęła, po prostu nie bardzo było co czytać. Najgorsze jest jednak to, że w kolejnych rozdziałach właściwie powtarzało się to, co zostało już napisane wcześniej. Do tego tekst był poprzetykany wtrąceniami z co ważniejszymi cytatami Simeone, ale te same słowa znajdowały się w samym tekście. Po prostu dodatkowo je jeszcze postanowiono wyróżnić i tak się zapełniały kolejne stronice. Na koniec dostajemy jeszcze dodatkowo parę stron z samymi tylko cytatami, ale nawet się nie wgłębiałam, czy to było powtórzenie tego, co wcześniej, czy jakieś "nowe" cytaty. Generalnie nic specjalnego, wręcz jedna z gorszych pozycji piłkarskich, jakie czytałam. Zbyt sucha i bezpłciowa jak na TAKĄ postać - na pewno dałoby się napisać to lepiej, w tej formie wygląda raczej na zrobione tak na "odwal się". Szkoda.