Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anna Nejman
Źródło: materiały wydawnictwa
2
6,5/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans, literatura piękna
Poetka. Absolwentka Wydziału Chemii Uniwersytetu Warszawskiego. Od wielu lat mieszka i pracuje w Stanach Zjednoczonych. Odniosła wiele sukcesów w konkursach literackich, między innymi zdobyła główną nagrodę w V Ogólnopolskim Konkursie Satyrycznym oraz wyróżnienie w międzynarodowym polonijnym konkursie australijskiej Oficyny Niezależnych Autorów. Jej humorystyczne i wzruszające wiersze, opublikowane w tomiku Niech żyje rym, są często prezentowane w ramach salonów artystycznych, które współorganizuje i promuje w polonijnych ośrodkach. Migdałowy aromat jest jej powieściowym debiutem.
6,5/10średnia ocena książek autora
123 przeczytało książki autora
150 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Małgośka Anna Nejman
6,7
Małgośka to historia dwóch kobiet, które bardzo różnią się od siebie, a które los połączył w zadziwiający sposób.
To także opowieść o kobiecie, którą los rzuca na przysłowiową głęboką wodę i o tym jak dziwne bywają koleje losu.
Akcja rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych. Teraźniejszość przeplatana jest retrospekcjami.Wydarzenia z obu okresów są równie ciekawie nakreślone.
Głównym mottem powieści jest to zdanie...Wszystko może się, wydarzyć, jeśli odważysz się zaryzykować.
I w Małgośce dzieje się praktycznie wszystko. Co istotne, z głównymi bohaterkami (a szczególnie z tytułową Małgośką) będzie mogło utożsamić się wiele czytelniczek...może komuś jej odwaga zaimponuje, może kogoś zmusi do działania, do porzucenia marazmu, stanu zawieszenia..
Przecież wiele z nas lub naszych bliskich wyemigrowało czy to z powodów materialnych, czy rodzinnych. Miejscem emigracji często jest UE, ale bez mała równie często (tak jak ma to miejsce w książce) USA.
Ale Małgośka to nie tylko opowieść o dwóch kobietach i emigracji. To także lektura o życiu, o braniu go za bary, o daniu losowi szansy, o odwadze, przyjaźni i tym co tak naprawdę się liczy, a także czy to co się wydarza w naszym życiu to przypadek czy zapisany gdzieś los.
Książka jest bardzo dobrze napisana, ciekawie, wciąga, a bohaterki trudno nie polubić.
Małgośka napisana jest lekko, ale nie infantylnie. Na szczęście pisarce udało się uniknąć czegoś co sprawia, iż z wielu powieści zamiast sensownej literatury tworzą się lukrowane, nie dające się czytać opowiastki.
Przy Małgośce nie tylko miło spędzimy czas, ale także wielokrotnie zadumamy się nad życiem i nad tym co ono ze sobą niesie. Polecam.
Małgośka Anna Nejman
6,7
Pamiętam, że gdy byłam mała, nauczyciel pływania mówił,
że jak się kogoś rzuci na głęboką wodę, to ta osoba momentalnie nauczy się pływać.
Nie wierzyłam w to z jednego prostego powodu: gdy raz mnie tak rzucił, od razu poszłam na dno.
Teraz, gdy jestem starsza, myślę, że to powiedzenie się sprawdza, ale może niekoniecznie w dosłownym znaczeniu. Bo gdy sama wyjechałam do Warszawy na studia, nie znając nikogo i nie mając żadnego punktu zaczepienia, musiałam sobie poradzić i dałam radę. Podobnie było z książkową Małgośką. Chociaż nie jestem pewna czy mogę porównywać naszą Warszawę z gigantycznym, obcym, niebezpiecznym i anglojęzycznym Nowym Jorkiem. Bo to właśnie tam ląduje pozostawiona sama sobie Małgośka. W jednej chwili zostaje bez mieszkania, bez pracy, bez znajomości języka, bez jakiegokolwiek znanego jej człowieka. Jednak w całej tej sytuacji Małgośka ma szczęście, bo trafia na Polaka, który nie jest stereotypowym Polakiem za granicą, a więc nie wyznaje zasady "Polak Polakowi wilkiem". Z pomocą Jerzyka, Małgośka powoli staje na nogi i uczy się funkcjonować w Ameryce.
Na własne nieszczęście rozpoczyna pracę jako pomoc domowa u Leny i Petera. Równie szybko, jak Małgośka okazuje się być idealną opiekunką ich córki Victorii, tak szybko wychodzi na jaw, że Peter nie jest zwykłym inwestorem, a jego interesy nie są legalne. Małgośka jest jednak na tyle odważna, że nie rezygnuje z pracy, lecz brnie dalej w kłopoty. Kłopoty, które niebawem każą jej uciekać przed zemstą mafii.
To punkt zwrotny w historii Małgośki. Od tej pory wciąż musi obracać się za siebie, patrząc, czy nikt nie wbija jej noża w plecy...
Zapraszam po więcej: https://czytelniawpustelni.blogspot.com/2021/08/magoska.html