Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ilya Trusov
Znana jako: Il'â Trusov
2
7,4/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
39 przeczytało książki autora
6 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Masza i Niedźwiedź. Nie budzić do wiosny
Ilya Trusov, O. Kuzovkov
7,4 z 31 ocen
39 czytelników 13 opinii
2015
Naklejkowe szaleństwo nr 174. Masza i Niedźwiedź. Konfiturki
Oleg Kuzovkov, Ilya Trusov
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Masza i Niedźwiedź. Nie budzić do wiosny Ilya Trusov
7,4
Który rodzic choć raz nie miał takiej sytuacji, że padał z nóg po całym dniu, pracy i zabawy z pociechą, która po chwili odpoczynku jest gotowa do dalszej zabawy? Który choć raz nie poczuł tragizmu zaśnięcia dziecka w czasie podróży przed godziną 17:00? Każdy z nas ma za sobą choć jedną noc spędzoną na zabawach i czytaniu książek. Ja mam ich wiele. Jeszcze rok temu były one normą. Byle chałas budził córkę, która po dwóch godzinach snu mogła bawić się do trzeciej lub czwartej nad ranem, a później zdrzemnąć się i zaserwować normalną pobudkę. Byłam niedźwiedziem, który prosił, tulił i chciał spać. Nie budzić do rana to prawie jak nie budzić do wiosny, dlatego jest to moja ulubiona część "Maszy i Niedźwiedzia"
Ola ma w sobie coś z Maszy: jest wielką indywidualistką, do której prośby i argumenty nie przemawiają. Do tego jest przekopnująca, skacząca, śmiejąca się i ujarzmiająca zwierzęta jak Masza. Może właśnie z tego powodu książeczki o przygodach małej dziewczynki mają u nas takie powodzenie. My też mamy swojego niedźwiedzia, wiewiórkę, królika (lub zajączka),wilki.
Nie budzić do wiosny to zabawna historia o przygotowaniach Niedźwiedzia do zimy: chowa wszystkie rzeczy, zabezpiecza przed myśliwymi i Maszą i jak już mu się wydaje, że może udać się na zasłużony odpoczynek do domu wpada roześmiana Masza, która utrudnia zasypianie, a w obliczu wielkiego zmęczenia przyjaciela i jego zaśnięcia robi prawdziwą rewolucję w jego domu, co kończy się obudzeniem misia przez pszczoły i koniecznością gotowania kaszy, której zmęczona dziewczynka nie zdąży zjeść. Niedźwiedź z tym posiłkiem spędza wieczór z wilkiem, a Masza odpoczywa w jego wygodnym łóżku.
Masza i Niedźwiedź. Nie budzić do wiosny Ilya Trusov
7,4
Nic tak nie cieszy jak kolejna książka z przygodami ulubionych bohaterów moich synów. Jeszcze przed rozpoczęciem czytania chłopcy zastanawiali się, co tym razem spotka Maszę i Niedźwiedzia i z czego będzie można się pośmiać. I oczywiście nie zawiedliśmy się, ponieważ „Nie budzić do wiosny” okazałą się zabawną i ciekawą historią.
Jak przystało na Maszę opowieść zaczyna się od psot w wykonaniu dziewczynki. I tak napotkany jeżyk otrzymał muchomora na swoje kolce, a zając o mało co nie straciłby swoich zapasów. Nie przeszkodziło to naszej bohaterce w wesołym podśpiewywaniu. Ale celem jej wyprawy był dom jej ulubionego Niedźwiedzia. I to nic, że jej przyjaciel skrupulatnie szykował się do zapadnięcia w sen zimowy - powiesił nawet tabliczkę z napisem „Nie budzić do wiosny”, pochował wszystko, zabił okna i drzwi deskami i już szykował się do snu.... Aż nagle zobaczył Maszę :-) I choć postanowił się jednak położyć nie przeszkodziło to dziewczynce w dalszym rozrabianiu. Psotnica wypuściła wszystkie pszczoły, które były zamknięte w ulu. Groźne owady obudziły i przepędziły z łóżka samego gospodarza, co nie było przyjemne dla zaspanego misia. Kolejne próby kładzenia się spać również kończyły się fiaskiem. Łobuzica zrobiła się głodna i potrzebowała Niedźwiedzia do pomocy. Gdy ten gotował jej kaszę niegrzeczna dziewczynka złapała zapałki! Na szczęście w ostatniej chwili Niedźwiedź doskoczył do Maszy. Skończyło się na poparzonej łapce. Kiedy udało się w końcu ugotować obiad okazało się, że dziewczynka... zasnęła! Nie niedźwiedź (któremu pozostało spożycie posiłku z wilkiem),a właśnie psotna Masza, po dniu całym wrażeń spokojnie zapadła w sen....
Przygody Maszy i Niedźwiedzia są zawsze pełne zaskakujących wydarzeń. Dziewczynka ma głowę pełną pomysłów, które nieustannie kończą się sporymi kłopotami dla Niedźwiedzia. Czytając ich przygody można się pośmiać, przestrzec przed różnymi zagrożeniami i po prostu spokojnie wejść w świat tej sympatycznej dwójki. Na uwagę zasługują ilustracje, które doskonale odzwierciedlają opisywane sytuacje. Myślę, że Masza i Niedźwiedź jeszcze długo pozostaną w kręgu zainteresowań moich dzieci. Przecież nikt inny nie potrafi ich tak rozbawić :-)
nasz-zaczytany-swiat.blogspot.com