Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Robert Ovies
1
7,3/10
Pisze książki: literatura piękna
Robert Ovies jest katolickim diakonem i byłym dyrektorem ds. reklamy firmy Chevrolet. Ukończył studia w zakresie pomocy socjalnej i wraz z żoną pracował jako misjonarz w Rezerwacie Navajo w Arizonie. Przez dziesięć lat byli dyrektorami społecznego ośrodka resocjalizacji w rejonie Detroit, który oferował wsparcie rozbitym rodzinom, bezdomnym, uciekinierom i wykorzystanym seksualnie kobietom. Razem stworzyli szeroko propagowany program wsparcia dla małżeństw „Para modli się razem z Jezusem”.
7,3/10średnia ocena książek autora
10 przeczytało książki autora
6 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wskrzeszenie. Gdy śmierć zderza się z cudem Robert Ovies
7,3
Glęboka, poruszająca i dość mocna..
Książka opowiada o 9-cio letnim chłopcu - C.J.Walkerze, który wskrzesza zmarłą sąsiadkę. Sprawą zaczyna się interesować jego ojciec, do tej pory nie zbyt zainteresowany wychowaniem syna - okazuje się, że młody Walker ma również moc uzdrawiania ludzi - jest postrzegany jako "współczesny Jezus".
Ovies skupia się na różnych aspektach w swojej książce - z jednej strony pokazuje perspektywę przerażonego chłopca, który do końca nie wie co się dzieje i co może zrobić ze swoim "darem".
Drugą perspektywą jest matka, która za wszelką cenę chce chronić swoje dziecko przed coraz liczniejszą rzeszą osób chcących żeby ich uzdrowił.
Pojawia się również ojciec, który w działaniach syna doszukuje się łatwego sposobu na zarobek.
Rząd, który chce zbadać chłopca, być może przejąć i powielić jego "umiejętności".
Bardzo szeroko rozbudowany jest wątek Kościoła, który również chce ingerować i decydować kogo chłopiec powinien, a kogo nie powinien uzdrawiać.
Główne pytanie nasuwające się w tym temacie - kto powinien zostać uzdrowiony/wskrzeszony? Jakie powinno być kryterium? Czy chcielibyśmy żyć w świecie, gdzie każdy może zostać wskrzeszony? Czy taka umiejętność to dar czy też przekleństwo?
Autor pokazuje jak zachowują się ludzie w takich sytuacjach (jak mogą się zachować),jakie instynkty nimi kierują oraz co jest dla każdego z nich najważniejsze.
Książka bardzo wciągająca i pochłaniająca, można czytać, czytać, czytać.... aż okazuje sie, że minął dzień, i już nie ma co czytać. Duży plus dla autora za pomysł na fabułę, ale także za ciekawą i wciągającą narrację.
***SPOILER***
Chłopcem interesuje się rząd, Kościoł oraz zwykli ludzie. Do ojca zgłasza sie bogaty biznesmen, którego syn umiera. W zamian za pomoc oferuje mu zapewnienie bezpieczeństwa finansowego. Wszystko zostaje ukartowane tak, żeby Walker mógł pomóc choremu chłopcu - wskrzesza go, potem jednak zostaje zatrzymany. Kościół stoi na stanowisku, że należy pokazać światu co chłopiec potrafi - organizuje więc publiczne, transmitowane na cały świat wskrzeszenie wpływowego senatora. Na tej "uroczystości" pojawia się jednak tylko ojciec chłopca, on sam jest w tym czasie wraz z matką w drodze do "lepszego" życia. Kiedy okazuje się, że to mistyfikacja, ojciec chłopca zostaje zabity - młody Walker wraca, aby na oczach wszystkich pomóc swojemu tacie - i w tym momencie okazuje się, że jego "dar" minął - nie może już nikomu pomóc..
Wskrzeszenie. Gdy śmierć zderza się z cudem Robert Ovies
7,3
Przeczytałam, w zasadzie pochłonęłam ją w parę godzin, bez odrywania się.
Czy chciałabym żyć w świecie, w którym umarłych można obudzić do życia? Czy zdolność ich wskrzeszania to dar czy przekleństwo? Co zrobiłabym gdyby to moja córka posiadła taki dar? Czy taki dar to prezent od Boga czy chichot szatana? To tylko kilka z dziesiątek pytań które nie opuszczały mnie podczas czytania tej książki. Bardzo dobrze napisanej, z wartką, wciągająca akcją i niespodziewanymi jej zwrotami. Polecam gorąco- zmusza do myślenia o życiu śmierci, ale także o sile miłości i poświęcenia dla tych, których kochamy najbardziej. Bo własnie o tym przekonujemy się, kiedy.....