Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jill Bolte Taylor
2
6,6/10
Pisze książki: zdrowie, medycyna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
78 przeczytało książki autora
116 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Udar i przebudzenie. Moja podróż w głąb mózgu
Jill Bolte Taylor
7,1 z 61 ocen
176 czytelników 16 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Udar i przebudzenie. Moja podróż w głąb mózgu Jill Bolte Taylor
7,1
Książka nie spełniła zupełnie moich oczekiwań. Miałam nadzieję przeczytać o rehabilitacji udaru, powrocie do zdrowia autorki. Zamiast tego mogłam jedynie się przekonać, że "całkowity powrót do zdrowia" to jest bardziej życzeniowe myślenie autorki niż fakt. Książka nosi ewidentne cechy dzieła osoby z wtórnym obniżeniem sprawności intelektualnej - niesamowicie przegadana, dużo odniesień do jakichś magicznych rytuałów, niczym nie zachwiana pewność o powrocie do zdrowia, przedziwne teorie dotyczące wyzdrowienie i łączności mózg - ciało - komórki. A już szczytem był opis jak autorka dziękuje swoim komórkom i organizmowi, że wydala.
Warto przeczytać, jeżeli chce się człowiek tylko utwierdzić w przekonaniu, że czy się chce czy nie udar zawsze zostawi ślady...
Udar i przebudzenie. Moja podróż w głąb mózgu Jill Bolte Taylor
7,1
Patrzenie od strony neurobiologa na wyłączające się funkcje mózgu - niesamowite.
Czytanie o tym, jak możemy połączyć się i poczuć jednością ze światem, a także sterować naszymi negatywnymi emocjami - dziękuję, spasuję. Cieszę się, że jesteś szczęśliwa i układasz sobie życie, ale rób to z dala ode mnie.
(może warto powiedzieć, że choć nie jestem lekarzem, to pracuję na oddziale neurologii i udarowym, więc wiedza zawarta w tej książce nie jest niczym nowym. Natomiast podejście do pacjenta... tutaj odkryłam, że mogłoby się poprawić i staram się wprowadzać w życie pewne rady. Nie wszystkie można)