No wpadła mi przypadkiem w ręce taka pozycja, spoza standardowego obiegu. Napaliłem się na nią jak łysy na suchary, pomyślałem, nareszcie coś świeżego. I rzeczywiście, pomysły świeże, ale wykonaniu jednak brakuje do amerykańskich antologii opowiadań nawet tych mniej znanych autorów. Ocena pół na pół czyli pięć gwiazdek, a szósta za dobre chęci wszystkich zaangażowanych w wyprodukowanie tego tomiku.
Miałem przyjemność przeczytać już piątą edycję antologii fantastycznej. Element wspólny w postaci Zielonej Góry nie przeszkodził autorom przedstawić ciekawe historie. Spora różnorodność pomysłów, inny styl każdego z opowiadań sprawia, że czyta się całość z dużą przyjemnością. Według mnie zdecydowanie najlepsze opowiadanie to "Król szczupak" Moniki Kasprowiak. Opowiadanie napisane na bazie faktów historycznych umiejętnie połączone z wątkiem fantastycznym. Do tego całość utrzymana w urzekającym baśniowym klimacie. Świetny styl i ciekawie opowiedziane. Równie ciekawie czytało się także Grünberg.One, Adama Fronia. Bardzo dobrze napisane, świetny pomysł i zwarta narracja nie pozwalają przejść obojętnie obok tego opowiadania. Od poetyckich narracji po cyberpunkowe klimaty, bardzo zróżnicowana antologia. Oprócz opowiadań konkursowych na antologię składają się pozakonkursowe teksty członków ZKF Ad Astra . Opowiadania Igora Myszkowskiego, Macieja Dobrowolskiego, Zbigniewa Kulczyckiego, Bartosz Gorczyca stanowią dobre uzupełnienie wybranych opowiadań. Z niecierpliwością czekam na kolejną edycję „Fantazji Zielonogórskich”.