Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński7
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrzej Graff
Znany jako: Graff
1
6,2/10
Pisze książki: muzyka
Urodzony: 1972 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
26 przeczytało książki autora
25 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Polski hip hop posiada wiele twarzy
Piotr Sadowski, Andrzej Graff
6,2 z 22 ocen
54 czytelników 11 opinii
2019
Najnowsze opinie o książkach autora
Polski hip hop posiada wiele twarzy Piotr Sadowski
6,2
Bardzo nierówna pozycja.
Pierwsza część dotycząca rozwoju kultury w Polsce jest świetna. Można znaleźć wiele niepublikowanych wcześniej informacji i dowidzieć się, że scena hip-hop hulała w Polsce na długo przed Liroyem.
Druga część, czyli filozofia zulu nation to katastrofa nie nadająca się do publikacji. Z ciekawych wspomnień, książka zamienia się w filozoficzne rozważania, których nie byłem w stanie strawić. Czytałem pierwsze wydanie, może w drugim się coś poprawiło.
Tylko dla największych zajawkowiczów,
Polski hip hop posiada wiele twarzy Piotr Sadowski
6,2
Generalnie miło było poczytać o początkach hip-hopu w Polsce. Dowiedziałem się kilku nowych rzeczy i w pewnych momentach była to ciekawa i pożyteczna lektura. Jednak styl pisania autorów pozostawia wiele do życzenia, a czytanie ostatniej części o UZN to prawdziwa droga przez mękę. Powtarzające się przez ponad 50 stron przkonania i zasady UZN, coraz bardziej rozwijane i znów powtarzane są ciężkie do przetrawienia. Rozumiem, że Universal Zulu Nation było kilkakdziesiąt lat temu powiązane z hip-hopem, a autorzy książki chcieli pokazać w jaki sposób organizacja ta odbiegła w tym czasie od swoich korzeni ale myślę, że wystarczyłoby na ten temat kilka stron zamiast męczenia czytelnika bzdurami w stylu: "Uprawiamy seks na podstawie matematyki."
Ogólnie gdyby wyciąć ostatnie kilkadziesiąt stron to można powiedzieć, że to książka miła, ciekawa i chwilami wciągająca. Niestety ostatnia część zaniża ocenę.
Trochę z sentymentu, naciągane 6/10.