Najnowsze artykuły
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński8
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Daniëlle Hermans
1
5,5/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Urodzona: 1963 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://daniellehermans.nl/
5,5/10średnia ocena książek autora
198 przeczytało książki autora
204 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Tulipanowy wirus Daniëlle Hermans
5,5
Nie wiem dlaczego taka niska nota. Bardzo przyjemnie połączenie akcji umieszczonej w teraźniejszych czasach i retrospekcji do wieku XVII, raczej nie przepadam za takimi połączeniami, jednak w tym przypadku było to bardzo płynne. Lekkie, przyjemne, wciągające, szybka akcja, bez zbędnych opisów. Może życzyłabym sobie troszkę innego zakończenia, ale to już nie zależy od czytelnika ;) MIAŁAM CIASTKO, ZJADŁAM CIASTKO I DOBRZE MI TERAZ!
Tulipanowy wirus Daniëlle Hermans
5,5
To pierwsze moje spotkanie z twórczością Danielle Hermans i mam trochę dziwne odczucia.Książka jest dedykowana fanom dana Browna i jest przedstawiona jako bestseller.Dla mnie jednak daleko jest tej powieści to tytułu bestselleru i nijak ma się do książek Dana Browna.Nie mówię,że jest zła bo nawet fajnie się czyta,fabuła może ciut przybliżona do powieści Dana Browna gdyż połączony jest tu świat przeszłości i teraźniejszości ale to wszystko co może łączyć się z D.Brownem.
Krótkie rozdziały,co sprawia,ze dobrze się czyta.Z początkiem trochę gorzej gdyż musiałam skupić się na ilości informacji,bohaterów.Im dalej tym lepiej ale książka nie zachwyciła mnie .Tulipanowy wirus to kryminał oparty na szaleństwie tulipomanii i momentu pęknięcia bańki spekulacyjnej w XVII-wiecznej Holandii – pierwszego takiego zdarzenia w dziejach. To historia, która opowiada o wolnej woli, nauce i religii, ale także o chciwości, pysze i arogancji.A i zakończenie bez żadnych fajerwerków.