Portugalski pisarz, realizator filmów animowanych, ilustrator, muzyk. Ukończył Escola Secundária Artística António Arroio, a następnie studiował na Universidade Nova de Lisboa. Jest twórcą krótkometrażowych filmów animowanych, jako prozaik debiutował w 2008 powieścią A Carne de Deus. Na język polski została przetłumaczona pochodząca z 2010 roku i w 2012 uhonorowana Europejską Nagrodą Literacką powieść Kukła Kokoschki. Jej tytuł nawiązuje do postaci twórczości austriackiego malarza Oskara Kokoschki. Jej akcja obejmuje okres od II wojny światowej (bombardowanie Drezna) do współczesności i rozwija się na dwóch planach: rzeczywistym i metaliterackim (powieść w powieści). Jest również muzykiem, członkiem bluesowego zespołu The Soaked Lamb.http://afonsocruz.booktailors.com
"Sprawmy, by istniała wyłącznie jedna rzecz absolutnie błędna: absolutna prawda".
"Dokąd odchodzą parasolki" mówi o wszechogarniającym smutku, którego nijak nie można opuścić ani się go pozbyć. Nie ma lekarstwa, natomiast jest już ta konkretna 600 stronicowa powieść, która potrafi smutek wyjaśnić i przybliżyć go w sposób bardzo prosty: "Bał się radości, bo radość to miejsca wysokie, miejsca najniebezpieczniejsze, miejsca, które sprawiają, że spadanie może być bolesne, brutalne albo śmiertelne".
Powieść, która sprawia, że zagłębiając się codzienność bohaterów poznaje się ich prawdziwe życie między wierszami.
Każdemu, kto nie chce posmutnieć, nie chce się martwić, nie potrafi znaleźć wytłumaczenia, nie nadąża by zrozumieć czas i jego tajemnicze zanikanie polecam wybitną prozę Afonso Cruz`a. Wszystko kiedyś zniknie.
Straszliwie mi się dłużyła. Myślę, że mogłaby być krótsza nawet o połowę zachowując przy tym metaforyczne, życiowe przemyślenia i tym samym podtrzymując uwagę czytelnika, którą ja straciłam zdecydowanie zbyt szybko, aby ocenić ją na więcej gwiazdek.
Myślę, że taka poetycka forma jest przeznaczona dla osób, które lubią dać sobie czas po kilku rozdziałach, aby wszystko się ułożyło w głowie w harmonii z własnymi odczuciami. Może ogrom złotych myśli nie byłby wówczas tak nużący.
Ciężkie było dla mnie także przedzieranie się przez muzułmańską kulturę i traktowanie kobiet, ale to akurat moja wina bo nie zadałam sobie trudu, aby doczytać w jakim konkretnie środowisku rozgrywa się akcja.