Children of Redemption J. J. McAvoy 7,5
ocenił(a) na 828 tyg. temu 🌺 Recenzja 🌺
Wyatt Callahan od zawsze różnił się od swojego rodzeństwa. Wszyscy to wiedzieli, nawet on. Nie oznaczało to, że był słaby, bo z pewnością tego nie można o nim powiedzieć. Teraz przez nadchodzącą wojnę, będzie miał okazję, żeby reprezentować rodzinę i pokazać, jaki jest.
„Children of ambition” to czwarty tom z serii „Children of vice”. Wyatt nie jest jak jego rodzeństwo, bo nawet widać to po tym, że stroni od władzy. Skupia się, na czym innym, choć podobnie jak oni, potrafi i manipuluje innymi. Wydaje mi się, że to, jak i kilka innych cech, jest rodzinnych, bo Callahani są jedyni w swoim rodzaju. Mężczyzna został lekarzem, ale nie do końca z takich samych powodów jak inni, bo za cel obrał sobie wyścig ze śmiercią. Teraz jednak ma za zadanie dołączyć do swojej rodziny, by pokazać, że z nią nie warto zadzierać. Wyatt nie jest do końca taki, jak postrzegają go inni, co naprawdę udowodnił. Zrobił to nawet w przypadku tej jednej kobiety, o której nigdy nie zapomniał.
Już od dawna uważam J.J. McAvoy za jedną z najlepszych autorek, które piszą romanse mafijne. Seria „Ruthless people” jest niesamowita i choć książki z cyklu „Children of vice” są również bardzo dobre, to jednak nie są na równi z tymi pierwszymi. W obu seriach obecny jest ten specyficzny klimat, który uwielbiam, bo świetnie współgra z fabułą i różnymi wątkami, jakie są poruszane w każdej książce. Ten tom był świetny, ale jak na razie chyba największe wrażenie zrobiła na mnie historia Donatelli, jeśli mówimy o serii o dzieciach Liama i Melody. Nie zmienia to faktu, że jak zawsze była to bardzo emocjonalna przygoda, a jej koniec sprawia, że chce się od razu sięgnąć po kolejny tom, dlatego mam nadzieje, że zostanie on niedługo u nas wydany.