- A to prawda, że tam w Górze mieszkają diabły czarne jak murzyni? Staruszka żachnęła się. - Byłeś ty w Częstochowie, przed świętym obrazem ...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać1
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński7
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać12
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Małgorzata Gwara
Źródło: archiwum własne
Znana jako: electric_cat
5
6,9/10
Urodzona: 02.08.1989
Urodzona w roku, gdy Alice Cooper wydał album „Trash”. Miłośniczka ciężkiego brzmienia, w której żyłach płynie kawa i yerba mate. Maniaczka kotów, właścicielka owocu dzikiej miłości husky i diabła z Piekła.
Służbowo: pani od dokumentów. Wcześniej sprzedawczyni marzeń, teraz dealerka rzeczywistości. Udzielałam się w „Magazynie Biały Kruk”, przedtem w „Szortalu na wynos”, gdzie publikowałam drabble i shorty oraz przekłady prozy zagranicznej. Papierowo debiutowałam opowiadaniem „Cicha Przystań” wydanym na łamach antologii „Magia Słów: Fantastyczne Światy” Wydawnictwa Pearlic. Moje teksty ukazały się także w konkursowej antologii „Halloween w stu słowach”, „Granicach nieskończoności” oraz "Rzeczy niepospolitej". W przygotowaniu antologia "Tu był las" z moim udziałem.https://www.instagram.com/gosia.gwara/
Służbowo: pani od dokumentów. Wcześniej sprzedawczyni marzeń, teraz dealerka rzeczywistości. Udzielałam się w „Magazynie Biały Kruk”, przedtem w „Szortalu na wynos”, gdzie publikowałam drabble i shorty oraz przekłady prozy zagranicznej. Papierowo debiutowałam opowiadaniem „Cicha Przystań” wydanym na łamach antologii „Magia Słów: Fantastyczne Światy” Wydawnictwa Pearlic. Moje teksty ukazały się także w konkursowej antologii „Halloween w stu słowach”, „Granicach nieskończoności” oraz "Rzeczy niepospolitej". W przygotowaniu antologia "Tu był las" z moim udziałem.https://www.instagram.com/gosia.gwara/
6,9/10średnia ocena książek autora
151 przeczytało książki autora
105 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
- Jak już go odstawimy, weź się za młynarzową córę. - Hę? - Nie wiedziałeś, że Janko smalił cholewki do młynarzówny z Gaci? Zakręć się. On c...
- Jak już go odstawimy, weź się za młynarzową córę. - Hę? - Nie wiedziałeś, że Janko smalił cholewki do młynarzówny z Gaci? Zakręć się. On ci już nie będzie konkurencją. Gołodupiec nie jesteś, a i ona panna posażna. Na biedę nie będziesz narzekał. - Ale ona już po dwudziestce. - Głupiś! Ładna jest i gospodarna, a do tego urodzi ci furę dzieciaków. I tak cię przeżyje i pochowa.
osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Granice Nieskończoności praca zbiorowa
7,5
Antologia ta zasługuje na uwagę z kilku przyczyn.
Pierwszą, najbardziej oczywistą, są zawarte w niej opowiadania. Mamy tutaj zbiór kilkudziesięciu dobrych tekstów. Wszystkie, zgodnie z założeniem, są bardzo krótkie. Porywają czytelnika tylko na chwilę do swojego świata i oddają z powrotem do rzeczywistości, z nowymi emocjami, przemyśleniami i inspiracjami.
Mi w szczególności się spodobały "Wielkie Coś", "Do zobaczenia za cztery minuty" oraz "Powrót do domu" - swoją drogą ten ostatni emocjonalnie jest bardzo zbliżony do mojego tekstu, który również w tej antologii się znajduje :)
Drugą przyczyną jest sposób wydania, czyli charityware. Ebook jest do pobrania za darmo, ale wydawca gorąco zachęca by wesprzeć przy tym fundację Ratownictwa RK. Wydaję mi się, że rzadko spotyka się charityware w Polsce. Fajnie jest to promować.
Trzecią przyczyną jest sposób doboru tekstów i przyszłość projektu. Jest to druga antologia wydana w ramach "Zapomnianych Snów" i będzie ich więcej. Teksty do antologii są wybierane z konkursu literackiego. Jest to świetna okazja (i inspiracja!) dla początkujących pisarzy, by spróbować swoich sił.
Magazyn Biały Kruk #2 Krzysztof T. Dąbrowski
6,0
Siedem opowiadań, bardzo nierównych.
1) Grzegorz Wielgus, "Lwica z Bretanii" - fantasy we francuskiej scenografii wojny stuletniej, atmosfera intryg, baronowa mści się za śmierć męża przy pomocy baśniowych bestii. Ładny styl, horrorowe opisy, bardzo przyzwoicie. 7/10
2) Klaudia Sowiak, "Perfekcja" - melancholijna opowieść o muzyce i upiorze, znowu bardzo przyzwoicie. 7/10
3) Adam Froń, "Nieśmiertelny" - dosyć ciekawa historia o ostatnim egzemplarzu ludzkiego gatunku z misji wysłanej w kosmos w celu zachowania tego gatunku. Momentami akcja gna na łeb, na szyję, przez co opowiadanie przypomina streszczoną powieść. Końcówka trochę groteskowa, trochę ckliwa. Mimo wszystko 6/10
4) Norbert Góra, "Weos" - zabili go i uciekł. Bez komentarza. 1/10
5) Olaf Pajączkowski, "Nawet bogowie lękają się szaleńców" - tragikomiczna opowieść o piekielnym wampirycznym rowerze opętania. Za mało powagi, by traktować poważnie, trochę za mało dystansu, by traktować jako przykład czarnego humoru. Nastoletni bohater zachowuje się jak przedszkolak. 4/10
6) Marcin Majchrzak, "Inferna" - trochę zbyt podobny smak do poprzedniego opowiadania, tym razem mamy piekielną maszynę do pisania. Styl jednak sprawniejszy, więcej dystansu i makabrycznego humoru, więc 5/10
7) Krzysztof T. Dąbrowski, "Pech Owiec" - opowiadanie z gatunku przaśność!fantasy, klątwa rzucona na dyskotece, 70-letnia wiedźma-miłośniczka metalu, koty uprawiają seks. Celowo, jak sądzę, czerstwe i obleśne, więc może się podobać, jeśli ktoś lubi te klimaty. Ja nie jestem targetem, więc 4/10.