Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Zdzisław Chrząstowski
Źródło: http://www.bohaterowie1939.pl/polegly,chrzastowski,zdzislaw,5827.html
2
6,8/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Urodzony: 29.11.1891Zmarły: 06.09.1939
Zdzisław Chrząstowski (ur. 29 listopada 1891, zginął 6 września 1939 w Łodzi) – polski szlachcic ze Żmudzi, pułkownik dyplomowany kawalerii Wojska Polskiego.
W czasie I wojny światowej pełnił służbę w 1 Pułk Ułanów, z którym szarżował pod Krechowcami, a następnie w I Korpusie Polskim w Rosji. W maju 1918, po kapitulacji korpusu, przedostał się do Murmańska i Archangielska skąd ewakuowany został do Francji W kampanii wrześniowej 1939 pełnił funkcję sztabowego oficera do zleceń dowódcy Armii „Łódź”, gen. dyw. Juliusza Rómmla. Zginął w godzinach rannych 6 września 1939, w trakcie bombardowania Kwatery Głównej Armii „Łódź” rozmieszczonej w Łodzi przy ulicy Zgierskiej 133, w pałacu Heinzla, w parku Julianowskim.
W czasie I wojny światowej pełnił służbę w 1 Pułk Ułanów, z którym szarżował pod Krechowcami, a następnie w I Korpusie Polskim w Rosji. W maju 1918, po kapitulacji korpusu, przedostał się do Murmańska i Archangielska skąd ewakuowany został do Francji W kampanii wrześniowej 1939 pełnił funkcję sztabowego oficera do zleceń dowódcy Armii „Łódź”, gen. dyw. Juliusza Rómmla. Zginął w godzinach rannych 6 września 1939, w trakcie bombardowania Kwatery Głównej Armii „Łódź” rozmieszczonej w Łodzi przy ulicy Zgierskiej 133, w pałacu Heinzla, w parku Julianowskim.
6,8/10średnia ocena książek autora
15 przeczytało książki autora
21 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Górne i durne. Na Murmań Zdzisław Chrząstowski
6,4
Wspomnienia Zdzisława Chrząstowskiego podzielone są na dwie części, "Górne i durne" oraz "Na Murmań" i właśnie tytuł tych drugich niejako zachęcił mnie do kupna książki. Pierwszy tytuł odnosi się do młodości autora, który spędzał ją w majątku na Żmudzi oraz do okresu nauki w gimnazjum w Kownie. Jest to całkiem ciekawy, obraz życia zubożałej szlachty na Litwie. Pod płaszczykiem młodzieńczej sielanki czytelnik dostrzeże szereg ciekawostek dotyczących patriotyzmu polskich elit: wspomnienia o zesłanych przodkach, portrety nieżyjących członków rodzin na ścianach itp. Do tego dochodzi oczywiście opis rozrywek, które interesowały młodego panicza jak jazda konna czy polowanie. Interesujący jest również opis nauki szkolnej, dzięki czemu czytelnik może poznać w jaki sposób polska młodzież walczyła (albo czasami i nie) z rusyfikacją i jak odnajdowała się w kosmopolitycznej szkole. Druga część opowiada losy Chrząstowskiego - żołnierza, który po rozbrojeniu I Korpusu Polskiego, udaje się wraz z kilkoma towarzyszami do Archangielska, aby walczyć z siłami bolszewickimi. Trasa ta była naznaczona licznymi pułapkami, a na polskiego żołnierza często czekała śmierć. Wspomnienia Chrząstowskiego są o tyle ciekawe, że pokazują jak w praktyce wyglądała podróż z Bobrujska do Archangielska przez zrewolucjonizowaną Rosję - pod fałszywymi nazwiskami, pieszo, koleją oraz drogą rzeczną, pod ciągłą presją, aby nie zostać aresztowanym.
Górne i durne. Na Murmań Zdzisław Chrząstowski
6,4
Godna uwagi kompilacja dwóch niedużych książeczek Zdzisława Chrząstowskiego, które ukazały się w latach trzydziestych XX wieku.
Pierwsza - wspomnienia autora z lat dzieciństwa i młodości, wyrastającego w polskim dworze kresowym, w okresie przedrewolucyjnym. Porusza obraz ówczesnej Litwy, relacji: polski szlachcic-litewski chłop, krajobrazów, przestrzeni, przyrody jak gdyby nienaruszonej przez cywilizację, ale i czuć piętno zaborcy, wspólnego wroga Polaków i Litwinów, bólu pozostałego po dramatycznym roku 1863 i nadziei na zrzucenie carskiego jarzma w przyszłości. No i Kowno, gdzie uczęszczał do gimnazjum młody Chrząstowski, Niemen... Dodatkowy urok rozdziałów gimnazjalnych.
Z kolei druga część, "Na Murmań", jakby słabsza. Tematyka nie mniej frapująca, lecz narracja pobieżna, skrótowa. Trochę więcej obiecywałem sobie po tej lekturze, zwłaszcza zachęcony opisem katalogowym LTW ("pełna niebezpieczeństw podróż przez ogarnięty wojną i rewolucją Wschód"). Trzeba jednak pochwalić wydawnictwo za to, że wyszukuje w bibliotecznych odmętach zapomniane perełki i z żelazną konsekwencją proponuje je współczesnemu czytelnikowi. Jeszcze nie zawiodłem się na tytule wydanym przez LTW.