Jesteśmy społecznością, która kocha książki

No jakiś niedosyt mam po lekturze tego dziełka. Książka opowiada historię Magdy Goebbels - matki narodu niemieckiego, żony wiadomo kogo...nie ma sensu za dużo pisać. Historia zaczyna się od fragmentu zeznań jej matki (Proces Norymberski??),potem po około 40 stronach nagle mamy zmianę i opowiada sama Magda, potem narracja znowu wraca do matki i potem znowu do niej. Jakieś to takie nieposkładane. Potem mamy fragmenty z pamiętnika jej najstarszej córki, która opisuje życie w bunkrze i ślub Hitlera z Evą Braun i znowu narratorem jest Magda. Pod koniec książki jest jakiś dziwny fragment, w którym opisane są losy Magdy i jej dzieci po wojnie, że niby przeżyła i umiera na migrenę a jej dzieci stają się ofiarami wrogów w oblężonym Berlinie. Nie wiem czemu spodziewałam się więcej po tej krótkiej formie, ale przyznać trzeba, że czytało mi się dobrze i z dużym zainteresowaniem oraz, mimo pomieszania narracji, całość trzyma się kupy.