Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać319
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Peter Brown
4
7,6/10
Pisze książki: literatura dziecięca, opowiadania, powieści dla dzieci
Urodzony: 1979 (data przybliżona)
Peter Brown o sobie:
Kiedy byłem dzieckiem, pewnego razu znalazłem w lesie żabę i przyniosłem ją do domu. Mama nie była zadowolona i kazała mi odnieść żabę z powrotem. Spytała: "A ty, czy byłbyś szczęśliwy, gdyby jakieś dzikie stworzenie zrobiło sobie z ciebie zwierzątko?". Na co odparłem: "No jasne!".http://www.peterbrownstudio.com/
Kiedy byłem dzieckiem, pewnego razu znalazłem w lesie żabę i przyniosłem ją do domu. Mama nie była zadowolona i kazała mi odnieść żabę z powrotem. Spytała: "A ty, czy byłbyś szczęśliwy, gdyby jakieś dzikie stworzenie zrobiło sobie z ciebie zwierzątko?". Na co odparłem: "No jasne!".http://www.peterbrownstudio.com/
7,6/10średnia ocena książek autora
187 przeczytało książki autora
122 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Dzieci to koszmarne zwierzątka domowe
Peter Brown
Cykl: Lusia (tom 1)
7,3 z 67 ocen
120 czytelników 18 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Dziki robot Peter Brown
7,7
Nie będę ukrywać, że lubię książki skierowane do młodszych odbiorców. A, że jestem przeogromnym fanem Małego Licha, to większość z Was pewnie już wie. Czy zostałem również fanem Roz, czyli głównej bohaterki tej uroczej opowieści?
Akcja Dzikiego Robota ma miejsce na tajemniczej wyspie. Kiedy sztorm zatapia statek przewożący partię robotów, tylko jeden uchodzi bez uszczerbku. Tym właśnie robotem jest Rozzum 7134. W skrócie Roz.
Muszę przyznać, że ta króciutka opowieść o przygodach robotki wywarła na mnie dosyć duże wrażenie. Autor w ciekawy sposób obrazuje śmierć, odrzucenie, ale i akceptację i prawa rządzące naturą. Może to brzmi dosyć brutalnie, ale fakt, że nie owija w bawełnę bardzo mi przypadł do gustu. Śmierć to śmierć, wypadek jest wypadkiem. I koniec. Peter Brown poruszył również bardzo smutną sprawę czyli tzw. "Ocenianie książki po okładce". Przez stworzenia zamieszkujące wyspę, nasza bohaterka została okrzyknięta potworem, już po pierwszym rzucie oka. Kiedy jednak dała się im bliżej poznać, okazało się że stała się ich najlepszą przyjaciółką i oparciem w trudnych chwilach.
Na zakończenie jeszcze dodam, że ta książka pokazuje też, że rodzicem nie jest ten, kto począł, czy urodził dziecko, lecz ten, kto je wychował w miłości i poczuciu bezpieczeństwa.
W każdym razie polecam Dzikiego Robota Wam, Waszym dzieciom a może i nawet rodzicom.
Dziki robot Peter Brown
7,7
Zdarza się Wam sięgać po książki dla młodszych czytelników? Mnie czasami kuszą takie tytuły i tym razem w moje ręce wpadł "Dziki robot" autorstwa Petera Browna.
Opowieść zaczyna się feralnego dnia. Podczas sztormu tonie statek pełen robotów, niewiele z nich przetrwało. Te które przetrwały dryfowały w skrzyniach, aż rozbiły się o skały. Tylko jedna skrzynia dotarła w całości do brzegu dzikiej wyspy. I tak oto zaczyna się historia Roz, uruchomiona przypadkiem przez ciekawskie wydry zaczyna żyć i adaptować się do niezwykłej sytuacji. Robotka pełna pytań, które zostają bez odpowiedzi wyrusza w podróż, ku odnalezieniu swojego miejsca na ziemi.
Ciężko jest mi znaleźć odpowiednie słowa... Ponieważ ta książka poruszyła we mnie coś czułego, wywołała w sercu ciepło i pozostawiła ze szczerym uśmiechem na ustach. Nie spodziewałam się, że historia Roz aż tak mnie wciągnie.
Autor w swojej opowieści porusza wiele ważnych kwestii, które powinniśmy uświadamiać dzieciom już od najmłodszych lat. Robi to w wyjątkowy sposób, nazywając rzeczy po imieniu. Ukazuje czym jest przyjaźń, miłość i oddanie, ale nie boi się także pokazać czym jest śmierć, odmienność, odrzucenie, wrogość, czy samotność. Nasza robotka doświadcza tych wszystkich rzeczy i stara się w nich odnaleźć jak najlepiej. Dużą rolę w przystosowaniu się Roz do obecnej sytuacji odgrywa pewien mały gąsiorek, który skradł moje serce od samego początku. To właśnie on, Jasnodzióbek jest czynnikiem, który sprawia, że Roz z "potwora" staje się kimś więcej.
Cały proces podczas, którego Roz stawała się kimś ważnym dla mieszkańców wyspy mnie urzekł. Adopcja, budowa pierwszego domu, stworzenie ogródka... Dorastanie gąsiorka i pewna ważna rozmowa na temat bycia rodzicem, bycia matką. Jest to niezwykle mądra i pełna pozytywnych przesłań opowieść, którą będę polecać nie tylko młodszym czytelnikom. Mądra książka dla dzieci, to taka która również dorosłego jest w stanie zauroczyć i zostawić z poczuciem dobrze spędzonego czasu. I właśnie to udało się autorowi "Dzikiego robota". Czuję, że czasu spędzonego z Roz i mieszkańcami wyspy nie mogłam wykorzystać lepiej.
Na kilka, osobnych słów zasługują również piękne ilustracje, które dopełniają dzieła i nadają historii niepowtarzalny, wizualny klimat.
Książkę o przygodach robotki Roz polecam każdemu - młodszemu i starszemu czytelnikowi, bo naprawdę warto.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Entliczek.
Instagram Fantastycznych Pogaduch: https://www.instagram.com/fantastyczne.pogaduchy/