Najnowsze artykuły
- ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel1
- ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz5
- ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski15
- ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant16
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mariusz Berko
1
7,0/10
Pisze książki: literatura podróżnicza
Ks. Mariusz Berko - misjonarz, 15 lat pracował na misjach, 8 lat w Brazylii i 7 w Hiszpanii na Majorce, wcześniej posługiwał w trzech parafiach w diecezji. Pochodzi z Dębicy.
7,0/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
3 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Niekochane dzieci Boga Mariusz Berko
7,0
Książki, które przypadkowo wpadają nam w ręce, często bywają strzałami w dziesiątkę. Nigdy nie sięgnęlibyśmy po nie, gdyby ktoś nie podstawił ich nam pod nos. Tak też trafiły do mnie "Niekochane dzieci Boga"- dokument ks. Berko, albo raczej swego rodzaju pamiętnik, w którym autor zawarł wspomnienia z pracy misyjnej w brazylijskich favelach. Książka podzielona jest na kilka rozdziałów, w których misjonarz opisał swoje pierwsze dni, następnie pracę misyjną i ludzi z tamtejszego kraju, a na samym końcu obalił kilka mitów i stereotypów, którym ulega przeciętny człowiek.
Ciężko oceniać dokument tak mocno przesiąknięty emocjami, opowiadający o przerażającym, a zarazem tak pięknym bo prostym życiu ludzi z brazylijskiego getta. Początkowo spodziewałam się bowiem jakiegoś dzieła teologicznego, które zanudzi mnie na śmierć. Nic z tych rzeczy. Ks. Berko pisze do rzeczy, nie boi się mówić o sprawach ponurych, smutnych, okrutnych... Opisuje życie najuboższych mieszkańców bez owijania w bawełnę.
Autor szczególną uwagę poświęca dzieciom, które w pewien sposób wyróżniają się z pośród tamtejszego społeczeństwa. Zazwyczaj są niewinne, nie zabijają - jak to codziennie robią dorośli w favelach, potrafią cieszyć się z najdrobniejszych prezentów, z samego uśmiechu, a szmaciana piłka to dla nich ósmy cud świata i mimo, że ich życie to często istne piekło,
nie tracą nadziei na lepsze jutro. Im starsi się stają, tym więcej przykrości je spotyka - do głodu i ubóstwa dochodzą gwałty i morderstwa... Takie zjawiska stają się nieodłączną częścią każdego dnia. Historie tych młodych ludzi, okrutnie potraktowanych przez los, przytacza ks. Berko dość często, podkreślając, że to tylko wybrane przykłady, których w slumsach jest tak naprawdę tysiące.
8 lat spędzonych w Brazylii sprawia, że człowiek potrafi doskonale skonfrontować realia tamtego świata z wyobrażeniami jakie posiadamy my - ludzie cywilizowani. Gdyby zadać pytanie: "Z czym kojarzy się Brazylia?" większość odpowie: "Z karnawałem". Dla nas to radosne, barwne święto... rzeczywistość wygląda jednak o wiele inaczej. Kolejne skojarzenie - "Z piłką nożną". Wyobraźcie sobie, że gdy podczas mistrzostw świata gra Brazylia, na ulicach miast dochodzi do masowych aktów wandalizmu, a często nawet morderstw. Kibicowanie przeciwnej drużynie kończy się dla każdego śmiercią. Przegrana narodowej reprezentacji - samobójstwem zapalonego kibica.
Te i wiele innych spraw, o których nie zwykło się głośno mówić, autor opisuje wprost bardzo łatwym w odbiorze językiem. Książka ma ponad sto stron, ale zawiera mnóstwo treści, które mogą otworzyć człowiekowi oczy. Żałuję, że jest ona tak krótka, bo wiele mnie nauczyła. Polecam.