Kroki w nieznane. Almanach fantastyki 2014 Peter Watts 7,2
ocenił(a) na 58 lata temu Niestety słaba antologia i to niekoniecznie z winy redaktora M.O. Widać jak na dłoni, że z literatury współczesnej musiał wybierać pomiędzy mniejszym lub większym szrotem, tak naprawdę najlepsze wrażenie w zbiorze robią teksty starsze jak Lethem. Na piętnaście tekstów jeden jest godzien zapamiętania na dłużej (wyborny Sherwood),ze trzy są dobre (Green, Lethem, Probert),cztery średniawe (Rivera, Watts, Sanderson, Parker),kilka słabych (Powell, Tavares, Toczinow, Goldin, Liu - na którym srodze się zawiodłem),a dwa wręcz tragiczne (Sharma, Cluley). Sharma to w ogóle sprzedała swoim opowiadaniem najbardziej żenujący twist fabularny w dziejach literatury, do tego zrobiła to z polotem drwala, musiałem sobie setę strzelić dla oczyszczenia umysłu po przeczytaniu "Szmaciarza".
Zatem polecam jedynie Jonathana Sherwooda, jego "Głębia siwego oceanu" to rzadko dzisiaj spotykane połączenie pomysłu, fabuły i czystej, nieskażonej fizyki, klasyczna, dobra s-f.