Najnowsze artykuły
- Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano6
- ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant29
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Joe McNally
Źródło: www.fabryka.pl
3
7,8/10
Joe McNally jest fotografem cieszącym się międzynarodowym uznaniem. Jego kariera, w trakcie której wykonuje zlecenia w pięćdziesięciu różnych krajach świata, trwa od 30 lat.
Fotografuje dla „Time’a”, „Sports Illustrated” i „National Geographic”. W połowie lat 90. był pierwszym od 23 lat etatowym fotografem w magazynie „Life”. Wykonywał zlecenia komercyjne – między innymi dla firm Target, Nikon i Sony. Laureat Alfred Eisenstaedt Award for Outstanding Magazine Photography. Wielokrotnie uhonorowany przez: Communication Arts, Applied Arts, Photo District News, Pictures of the Year, American Photo, The World Press Photo Foundation, The Art Directors’ Club i Graphis. Jego wybitny projekt Faces of Ground Zero – Giant Polaroid Collection, został rozsławiony jako jedna z najistotniejszych artystycznych odpowiedzi na tragedię w World Trade Center.http://www.joemcnally.com/blog/
Fotografuje dla „Time’a”, „Sports Illustrated” i „National Geographic”. W połowie lat 90. był pierwszym od 23 lat etatowym fotografem w magazynie „Life”. Wykonywał zlecenia komercyjne – między innymi dla firm Target, Nikon i Sony. Laureat Alfred Eisenstaedt Award for Outstanding Magazine Photography. Wielokrotnie uhonorowany przez: Communication Arts, Applied Arts, Photo District News, Pictures of the Year, American Photo, The World Press Photo Foundation, The Art Directors’ Club i Graphis. Jego wybitny projekt Faces of Ground Zero – Giant Polaroid Collection, został rozsławiony jako jedna z najistotniejszych artystycznych odpowiedzi na tragedię w World Trade Center.http://www.joemcnally.com/blog/
7,8/10średnia ocena książek autora
63 przeczytało książki autora
66 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Z pamiętnika lampy błyskowej. Wielka siła małych fleszy
Joe McNally
7,3 z 22 ocen
57 czytelników 4 opinie
2009
Najnowsze opinie o książkach autora
Z pamiętnika lampy błyskowej. Wielka siła małych fleszy Joe McNally
7,3
Osobiście zupełnie nie rozumiem zachwytów nad tą książką. W książce brak jakichkolwiek konkretów.
To raczej luźne wspomnienia/opowieści – czy też swoisty pamiętnik właśnie – autora z licznych sesji niż wartościowy podręcznik. A wszystko to okraszone mało zabawną szczyptą humoru. Czego więc uczy nas autor ? Otóż tego z czego jest chyba najbardziej słynny – z używania mnóstwa lamp. Recepta na udana fotkę to – weź kilkanaście „sabinek” porozstawiaj wszystkie na planie, sprawdź czy efekt jest ok, jeśli nie dorzuć kolejne „sabinki” aż zupełnie przyćmisz słońce i będzie ok ;) Jedna z (typowych) „lekcji” wygląda tak – wziąłem 47 lamp porozstawiałem wokół i robiłem zdjęcia. Reszta lekcji to zastanawianie się autora czy tych lamp nie było przypadkiem 53, i o ilu będzie mówił za kilka lat. To typowa „lekcja”. Inne różnią się tylko ilością lampek i tym że autor czyni niefotograficzne dywagacje na inny temat – np. że jego modelka xxx to fajna dziewczyna jest itd.
Podejście dokładnie przeciwne do Kirk’a Tucka któremu to z powodzeniem wystarcza jedna, dwie właściwie użyte lampki.
Jedynym plusem książki są zdjęcia. Te naprawdę są dobre. Książkę więc należy traktować jako album okraszony tekstem niż jako podręcznik.
Z pamiętnika lampy błyskowej. Wielka siła małych fleszy Joe McNally
7,3
Bardzo przeciętna pozycja - niewiele się z niej człowiek dowie, zbyt mało konkretów, fatalne set-upy dla lamp, w dodatku raptem przy może 1/5 zdjęć z książki. Nawet same zdjęcia autora często nie powalają, szczególnie na "wkład pracy" jaki teoretycznie poświęcił on dla ich wykonania.
W wielkim skrócie - zakładaj żelki na lampy, często korzystaj z zoomu lamp, efekt przy użyciu dwóch lamp Cię nie zadowolił, to użyj kolejnych dwóch, najlepiej topowych sabinek z wyzwalaczem SU-800, ogólnie sraty pierdaty! I jeszcze to przykre poczucie humoru autora - tzn. może nie przykre, ale w stylu grzecznej 40-letniej panienki...