Najnowsze artykuły
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński8
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kevin Howard Goldberg
1
6,0/10
Pisze książki: informatyka, matematyka
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,0/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
3 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
XML. Szybki start. Wydanie II Kevin Howard Goldberg
6,0
Bardzo przyjemna książeczka, dostałem to, czego oczekiwałem, a może nawet i jeden rozdział więcej ("Zastosowania"). O tyle także się cieszę, iż kupiłem ją za połowę ceny okładkowej.
Treść? Cóż, XML, XSLT, XPath, XQuery, DTD, XML Schema (chyba o niczym nie zapomniałem) w charakterystycznym, 2-kolumnowym układzie, gdzie jedną kolumnę zajmuje opis, a drugą kod w danym języku ilustrujący dany problem/cechę. Ten ostatni rozdział to przypomnienie, gdzie też XML zdążył się "ukryć" -- RSS, KML, ePub, itd.
Materiał jest zwarty, konkretny, nie ma lania wody, tu i ówdzie przydałby się minimalnie pogłębiony przykład (jak np. dla funkcji, które autor zilustrował na przykładzie funkcji bezparametrycznych -- to trochę pójście na łatwiznę). Jedynym mankamentem jest odwoływanie się do innych sekcji po ich nazwie bez podania jej identyfikatora (lub najlepiej numeru strony).
Natomiast główna wada jak rzadko leży w składzie -- dla tego typu książki format bardziej albumowy byłby bardziej przydatny, aby wspomniane 2 kolumny nie były tak ściśnięte. Po drugie, nie wiedzieć czemu wszystkie przykłady (kody programów) zostały wydrukowane kolorem... szarym. Gdyby głupota miała skrzydła... Ważne fragmenty w kodzie (omawiane zmiany) są pogrubiane, ale co z tego skoro przy szarym tekście nie wyróżniają się tak mocno, gdyby były drukowane litym czarnym kolorem.
To jedyna duża wada tej pozycji, z zakupu jestem zadowolony i dla osób szukających albo wprowadzenia albo uporządkowania pojęć z zakresu, który wymieniłem na wstępie polecam ten tytuł.