Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aneta Modelska
Źródło: http://wspomnienia.wyborcza.pl/2,504,,1330,Aneta-+Modelska-Lemke-wspomnienia.html
1
7,8/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzona: 25.07.1966Zmarła: 27.08.2013
Aneta Modelska-Lemke urodziła się w 1966 roku w Bochni. W czasie studiów w Krakowie była aktywnie zaangażowana w podziemny ruch wydawniczy. Od 2003 roku mieszkała na stałe za granicą: w Bośni i Hercegowinie, potem we Francji. Pisać zaczęła późno – w roku 2011 zadebiutowała kryminałem „List, który przyszedł za późno”. Wcześniej, w 2006 roku w Sarajewie, rozpoczęła powieść „Odbicia”, którą ukończyła dwa lata później w Paryżu. Zmarła nagle i niespodziewanie w Warszawie 27 sierpnia 2013 roku.
7,8/10średnia ocena książek autora
21 przeczytało książki autora
83 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Odbicia Aneta Modelska
7,8
Czytanie tej powieści jest jak błądzenie po gabinecie luster, ponieważ każda postać ma tutaj swoje dwie wersje, a jedna z nich jest oparta na krótkiej obserwacji dotykającej pozorów, jednak rozbudowanej w nowego fikcyjnego bohatera. W rzeczywistości można doszukiwać się wpływu zapożyczenia pewnych cech wybranym osobom w celu napisania powieści na ich faktyczne przeżycia. Jesteśmy tutaj podglądaczami, a obie wersje bohaterów są wiarygodne i chętnie obserwuje się ich losy.
Odbicia Aneta Modelska
7,8
Dzięki posłowiu Mariana Lemke, męża Anety Modelskiej możemy poznać i zrozumieć lepiej przekaz Odbić. Jak pisze, Aneta pisała tę książkę prawie 4 lata. Towarzyszyła ona jej na każdym kroku i dzięki temu mocno wchodzi w samo życie autorki. Wiemy, że sporo w niej jest samej autorki, jedna z bohaterek odzwierciedla nią samą, a również jej przyjaciele odnajdują tam siebie. Ta monumentalna powieść została wydana dzięki samozaparciu Mariana Lemke, który to obiecał sobie, że doprowadzi do wydania książki po śmierci Anety. Tak też się stało.
Paweł to pisarz, który pewnego dnia w jednej z krakowskich knajp dostrzega grupę sześciu osób: trzy kobiety i trzech mężczyzn. Od tej pory staja się oni bohaterami jego powieści. Poprzez obserwację tych ludzi przypisuje ich do swoich wymyślonych bohaterów. Milena, staje się Anną, która w niedługim czasie zginie w wypadku samochodowym, Paweł (otrzymuje to samo imię, co jego odpowiednik w rzeczywistości) natomiast będzie bardzo cierpiał. Od tej pory okaże się, że fikcja zmiesza się z rzeczywistością, o czym nie do końca będzie przekonany Paweł (pisarz).
To moje pierwsze spotkanie z tego typu lekturą, powieścią w powieści. Bohaterzy to z krwi i kości ludzie, których możemy spotkać na ulicy, wśród znajomych. Odbicia to swego rodzaju powieść szkatułkowa, zauważamy to w momencie, gdy do akcji wkracza osoba Pawła, wtedy fabułę poznajemy z dwóch poziomów. Historię autorka przedstawiła naprzemiennie, z jednej strony poznajemy losy wymyślonych bohaterów powieści, z drugiej wkraczamy w życie osób przypadkowo spotkanych w knajpie. Obie te rzeczywistości splatają się ze sobą nie raz, odzwierciedlając się w bardzo dokładny sposób.
Żałuję, że tak mało czasu poświęciłam tej książce. Początkowo przeraziła mnie objętość Odbić, później trochę zagmatwana fabuła. Przysiadałam do książki, porywała mnie bez końca, poznawałam bohaterów, jednych lubiłam drugich mniej. Odkładałam książkę by sięgnąć po inny tytuł, wracałam do Odbić i musiałam ponownie wczuwać się w historię. Nie potrafię czytać tylko jednej książki, zawsze przy łóżku leżą 3 – 4 tytuły i czytam je na zmianę. Niestety Odbić nie da się tak czytać, gdyż fabuła toczy się na kilku poziomach, mamy rzeczywistość i fikcję i co najtrudniejsze w obu tych wypadkach bohaterzy nie raz będą mieli te same imiona.
Z perspektywy czasu stwierdzam, że książka jest świetnie napisana, prostym i przystępnym językiem, który porywa od samego początku. Pomimo czasami występującego lekkiego zagubienia w fabule, wszystko z czasem się klaruje. Odbicia to książka skupiona na warstwie psychologicznej człowieka, na postawieniu się w konkretnej sytuacji.
Wiem jedno, do książki wrócę raz jeszcze i przeczytam ją od deski do deski bez żadnych przerw na inne tytuły. Mam wrażenie, że wtedy odbiorę ją w trochę inny sposób. Dochodzę do wniosku, że bardzo wpłynęło na mnie posłowie męża autorki, które właśnie wymusiło to postanowienie przeczytania książki raz jeszcze. Lubię, gdy autor wplata swoje zawoalowane życie w przedstawioną historię.