Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jacek Jakubiec
Źródło: http://www.nj24.pl/article/rozlam-we-dworze
1
8,0/10
Pisze książki: popularnonaukowa
Byłem ministrantem, harcerzem, żeglarzem, modelarzem lotniczym, lekkoatletą, asystentem na Politechnice Wrocławskiej, po Marcu '68 także więźniem komuny.
W 1971 r. życiowe wybory związały mnie z Jelenią Górą. Byłem głównym projektantem jej planu ogólnego. Ówczesna ekologiczna degradacja tych ziem, była impulsem do udziału w obywatelskim ruchu ekologicznym. Odbyłem roczny staż urbanistyczny w Hanowerze, potem studialny pobyt w Meksyku. Od 1977 roku jestem kustoszem Dworu "Czarne". Poza jego uratowaniem od zagłady, mój życiowy dorobek to: rekord Dolnego Śląska juniorów w dysku, kilkanaście nagród i wyróżnień w konkursach urbanistycznych, współorganizowanie Euroregionu Nysa, pierwszej transgranicznej wspólnoty na obszarze byłego bloku wschodniego. Cenię sobie tytuł Człowieka Roku '2006 uzyskany w plebiscycie "Nowin Jeleniogórskich". Marzy mi się współczesna odmiana pozytywizmu. Jestem żonaty, mam czwórkę dorosłej dziatwy i piątkę wnucząt.http://jakubiec.jg24.pl/?
W 1971 r. życiowe wybory związały mnie z Jelenią Górą. Byłem głównym projektantem jej planu ogólnego. Ówczesna ekologiczna degradacja tych ziem, była impulsem do udziału w obywatelskim ruchu ekologicznym. Odbyłem roczny staż urbanistyczny w Hanowerze, potem studialny pobyt w Meksyku. Od 1977 roku jestem kustoszem Dworu "Czarne". Poza jego uratowaniem od zagłady, mój życiowy dorobek to: rekord Dolnego Śląska juniorów w dysku, kilkanaście nagród i wyróżnień w konkursach urbanistycznych, współorganizowanie Euroregionu Nysa, pierwszej transgranicznej wspólnoty na obszarze byłego bloku wschodniego. Cenię sobie tytuł Człowieka Roku '2006 uzyskany w plebiscycie "Nowin Jeleniogórskich". Marzy mi się współczesna odmiana pozytywizmu. Jestem żonaty, mam czwórkę dorosłej dziatwy i piątkę wnucząt.http://jakubiec.jg24.pl/?
8,0/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
2 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Dwór Czarne czyli monografia według Jacka Jacek Jakubiec
8,0
O Dworze z przeszłością i Kustoszu z pasją...
Poznawanie dziejów budowli to zajęcie wręcz detektywistyczne!
Po usunięciu zakrywających mury tynków, Dwór Czarne odsłonił swoje tajemnice, a pan Jacek Jakubiec, autor książki oraz kustosz, czyta w murach, jak w otwartej księdze.
Ukryte fragmenty kamiennego fundamentu oraz pozostałości średniowiecznego muru w późniejszych ścianach stanowią dowód, iż pierwotnie Czarne było rodzajem "kasztelu", kamiennej budowli o charakterze mieszkalnym, gospodarczym oraz inwentarskim. Brama oraz most zwodzony nadawały budowli charakter obronny. Na dziedzińcu odkryto kamienną studnię, o konstrukcji typowej dla studni średniowiecznych. Widoczne są łukowato sklepione, typowe dla średniowiecza ślady bram, które w okresie renesansu zostały zastąpione kamiennymi portalami o prostym profilowaniu.
W tekście można natrafić na niesamowite informacje, które pokazują nam XVI wiek w zupełnie innym świetle. Oto jedna z nich:
"W pomieszczeniu (…) odkryto w murze jeszcze coś szczególnego. Oto w ścianie od strony dziedzińca natrafiono na końcówki dwóch cynowych rurek zakończonych „miseczkami”. Była to pozostałość po wewnętrznym systemie komunikacji głosowej pomiędzy lokatorem tego pomieszczenia – czyż mógł być to ktoś inny, jak pan na zamku? – a służbą na parterze. Oczywiście trudno twierdzić, że z tego quasi-telefonu korzystano już w XVI wieku. Ale… czy należy to wykluczyć?" [1]
Natomiast w drzwiach prowadzących z dziedzińca na schody zrobiono otwór komunikacyjny dla...kota. Z książki dowiemy się także, co to jest "świadek": "...deska, znaleziona na poddaszu wieży z wpisaną ołówkiem ciesielskim datą „1857” (…) Tak dawnym zwyczajem muratorów, cieśli i innych rzemieślników uwieczniali oni i dokumentowali swój udział w pracach budowlanych na danym obiekcie. (…) Deski takie były chowane w stropach, pod schodami czy okapami tak, by kiedyś, czasem po upływie wieków, trafiając na nie, można było dowiedzieć się, że był taki rzemieślnik, który nie wstydzi się wykonanej tu pracy, a może wręcz chlubi się swoim dziełem."[2]
Edytorsko, książka wydana jest po prostu przepięknie. Każda jej strona cieszy oko. Posiada bogaty materiał ilustracyjny, rozdziały przeplecione są grafikami pokazującymi szkic Dworu Czarne w negatywie, na kartkach znajdują się szare marginesy, na których można przeczytać niektóre, wybrane z tysięcy, wpisy zamieszczone w czterech tomach zamkowej księgi gości.
"Ta książka zainteresuje każdego, kto docenia zarówno wartość i piękno tej renesansowej budowli, jak może też z powodu niecodziennego zaangażowania autora w uratowanie tego zabytku. Czytelnik znajdzie tu nie tylko informacje o historii dworu, ale także barwną opowieść o jego powojennym upadku i refleksje kustosza dworu, Jacka Jakubca związaną z kolejnymi etapami odbudowy i rewaloryzacji.[3] - napisał we Wstępie Wojciech Kapałczyński konserwator zabytków.
A ja po prostu serdecznie polecam tę publikację!
----------
[1] "Dwór Czarne czyli monografia według Jacka", Jakubiec Jacek, Wydawnictwo AD REM 2014, s. 42
[2] Tamże, s.58
[3] Tamże, s. 9
[Opinię opublikowałam także na moim blogu]