Moje życie ktoś kiedyś przeklął - im dłużej jest w nim lepiej, tym większą można mieć pewność, że zaraz coś się popsuje.
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz1
- ArtykułyWydawnictwo Emocje – nowa marka na polskim rynku książkiLubimyCzytać2
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Szczęście ma smak szarlotki“ Weroniki PsiukLubimyCzytać2
Żelisław Żyżyński
Urodził się w Łodzi. Absolwent Uniwersytetu Łódzkiego (stosunki gospodarcze i polityczne). Jeszcze jako uczeń podstawówki pisał artykuły dla "Tempa". Potem związał się z redakcją "Przeglądu Sportowego" oraz gazetą "Dziennik - Polska Europa Świat". Przez 12 lat był dziennikarzem sportowym i komentatorem Canal +, gdzie zajmował się piłką nożną i siatkówką. W 2014 r. na półkach księgarń ukazała się publikacja książkowa zatytułowana "ZaSYPAny. Życie na zakręcie", którą byłem piłkarzowi, Igorowi Sypniewskiemu, pomogli napisać Żelisław Żyżyński i Paweł Hochstim. W latach 2020-2022 mieszkał wraz z rodziną na Zanzibarze, będąc tam m.in. menadżerem miejscowej drużyny II ligi piłkarskiej Dulla Boys. Żona: Elżbieta, 2 dzieci: córka Nela (ur. 2015) i syn Żywisław (ur. 2014).
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Jakim piłkarzem mógłbym być, gdybym trenował, zamiast pić. Gdybym słuchał mądrzejszych od siebie i nie odpuszczał kolejnych treningów. Za du...
Jakim piłkarzem mógłbym być, gdybym trenował, zamiast pić. Gdybym słuchał mądrzejszych od siebie i nie odpuszczał kolejnych treningów. Za dużo numerów uchodziło mi płazem, więc kiedyś los musiał wystawić rachunek. [...] Dopiero mając trzydzieści lat zrozumiałem, że samym talentem świata nie zawojuję i że to, co wcześniej wydawało mi się szczytem marzeń, mogło być zaledwie doskonałym punktem wyjścia do wielkiej kariery.
2 osoby to lubiąCzasem rozmawiamy, ilu dobrych chłopaków z Bałut i Kozin już nie ma. Zmienia się otoczenie, remontowane są ulice, ale charakter tych dzielni...
Czasem rozmawiamy, ilu dobrych chłopaków z Bałut i Kozin już nie ma. Zmienia się otoczenie, remontowane są ulice, ale charakter tych dzielnic i ludzie, którzy przestają w bramach lub siedzą wieczorami na skwerkach, są niezmienne. Starsi odchodzą, młodsi przychodzą. I zrobią te same błędy, ten sam bałagan w swoich życiorysach, nawet nie próbując się stąd wyrwać.
2 osoby to lubią