Najnowsze artykuły
- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz4
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński40
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marlena Puk
5
8,2/10
Pisze książki: historia, językoznawstwo, nauka o literaturze
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,2/10średnia ocena książek autora
4 przeczytało książki autora
24 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Superbia. Aspekty, efekty, obrzeża
Włodzimierz Szturc, Marlena Puk
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Mit tułacza i wygnańca w twórczości Owidiusza Marlena Puk
9,0
Autorka tej książki przyjrzała się w niej i poddała szczegółowej analizie występowanie w poezji Owidiusza odniesień do postaci mitycznych bohaterów-wygnańców. Badania nad rolą mitu w literaturze rzymskiej mają już na polskim gruncie pewną tradycję (vide A. Bobrowski „Mitologia w rzymskiej elegii i liryce miłosnej okresu augustowskiego”) i dobrze, że się rozwijają. „Mit tułacza i wygnańca w twórczości Owidiusza” to praca bardzo dokładna i precyzyjna skupiona na drobnym wycinku mitologicznych opowieści znanych z poezji. Pierwsze dwa rozdziały tej monografii mają charakter wprowadzający. Autorka omawia w nich najpierw wygnanie występujące w mitologii, ale i wygnanie występujące w rzymskim prawie, potem zaś przedstawia wątki wygnańcze w twórczości innych autorów epoki augustowskiej. To istotne, bowiem pozwala ujrzeć Owidiusza w szerszym kontekście i – co więcej – dostrzec pewne nawiązania do zastosowanych przez poprzedników ujęć mitycznych tematów.
Zasadniczą część książki stanowią rozdziały trzeci i czwarty. W pierwszym z nich Autorka przeprowadza bardzo dokładną analizę występowania mitów o tułaczach i wygnańcach w całej poezji Owidiusza. Analiza ta pozwala dojrzeć pewne prawidłowości: najczęściej wykorzystywanym mitologicznym przykładem wygnańca jest Odyseusz, a zaszczytne drugie miejsce zajmuje Jazon Argonauta. Korzystając z wygnańczych motywów mitologii greckiej poeta z Sulmony odnosi się wielokrotnie do swoich własnych losów. Przeprowadza nawet swoistą automitologizację, dzięki której sam staje się nowym Odysem, a jego żona nową Penelopą. Końcówka rozdziału czwartego pokazuje na wybranych przykładach trwanie tego motywu poety-tułacza i u innych twórców w bliższych nam czasach, choćby u Puszkina.
„Mit tułacza...” M. Puk to książka w pełni naukowa, napisana z wykorzystaniem ogromu literatury w różnych językach. Na gruncie polskim jest to też prekursorskie opracowanie tego tematu. Autorka nie tłumaczy w tekście fragmentów łacińskich, co z pewnością nie ułatwi lektury osobom bez dobrej znajomości języka starożytnych Rzymian. Monografia skierowana jest wyraźnie do filologów klasycznych i im zapewne przypadnie do gustu, gdyż rozszerza spojrzenie na twórczość Owidiusza (zwłaszcza twórczość wygnańczą) i pozwala jeszcze bardziej docenić jego poetycki talent.
Tomasz Babnis
Owidiusz. Twórczość. Recepcja. Legenda Jacek Bocheński
7,5
Praca zbiorowa zawierająca referaty z jubileuszowego zjazdu PTF pokazuje nie tylko, jak rozbudowane są badania nad różnymi aspektami owidianistyki, ale i jak bardzo twórczość poety z Sulmony oddziałała na literaturę i sztukę wieków późniejszych. Oprócz należących ściśle do dziedziny filologii klasycznej artykułów poświęconych poszczególnym dziełom Owidiusza, w książce można znaleźć liczne teksty poświęcone jego nowożytnym naśladowcom, tłumaczom i interpretatorom. Kilka tekstów napisanych jest w języku niemieckim, ale to właśnie niemiecki artykuł Heinza Hofmanna negujący historyczność wygnania poety uważam za najciekawszy (choć nie we wszystkim się w nim zgadzam). Jeśli ktoś interesuje się literaturą (niekoniecznie tylko starożytną),to powinien do tej książki zajrzeć, żeby wyrobić sobie szersze spojrzenie na rolę Owidiusza w kształtowaniu się późniejszych wzorców i modeli artystycznych.
Tomasz Babnis