Najnowsze artykuły
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant13
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
- ArtykułyTrzeci sezon „Bridgertonów” tuż-tuż, a w Świątyni Opatrzności Bożej niecodzienni gościeAnna Sierant4
- ArtykułyLiteratura młodzieżowa w Polsce: Słoneczna wiosna z Martą ŁabęckąLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marta Kor
0
0,0/10
Pisze książki: czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
0,0/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Świt_ebooków nr 5 Paweł Pollak
9,0
Odkryłam perełkę na kochanym rynku wydawniczym:
http://zapiski-z-przypomnianych-krain.blogspot.com/2014/08/switebookow-numer-5-darmowy-ekwartalnik.html
Fragment mojego gderania:
Maciejowi Ślużyńskiemu należy się ogromny plus za podjęcie próby uporządkowania pojęć dotyczących rodzaju wydań ze względu na ilość wkładu finansowego poniesionego przez autora. To krótki tekst, dzięki któremu zwróciłam uwagę na przeróżne formy self-publishingu i powolutku, naprawdę powolutku, zaczynam się przekonywać do książek tego typu. Sparzenie przestało dokuczać, jednak pozostaje ostrożność, by drugi raz łapy do ognia nie wkładać. Ale... nie tak łatwo. Wciąż się boję odmiany Vanity press proponowanej przez wiele wydawnictw (tfu! firm wydawniczych),w tym przez to, które puszcza do druku słynne błędy ortograficzne.
No właśnie, błędy, "innowacje", płacenie... W numerze znajduje się mnóstwo artykułów, które powinien przeczytać każdy autor rozważający wydanie swojej książki. Polecam rzucić okiem na analizę ofert firm, oficyn i wydawnictw, przeszukać sieć i nie ładować się w ciemno na pole minowe. Trzeba przeliczać zyski i straty, to oczywiste.
Skoro już przy self-publishingu jesteśmy, w numerze znajdziecie również opinie o temacie, który niedawno sprowokował burzliwą dyskusję na temat wolności słowa w internecie, kompetencji recenzenta i wydawcy. Tak, chodzi o "poproszenie" blogerki PostMeridiem o usunięcie recenzji, gdzie dziewczyna wytknęła "wydawnictwu innowacyjnemu" (jeśli te błędy są innowacją, to ja zostaję przy tradycji) NovaeRes rażące błędy ortograficzne. Dziewczyna się wystraszyła groźby procesu, tekst skasowała, a "wydawca" (przedstawiciel firmy wydawniczej) tłumaczył się jak się tłumaczył, strzelając sobie w mały palec u nogi podbitym blachą i ćwiekami glanem.