Najnowsze artykuły
- ArtykułyJak feniks z popiołów – Baba Jaga odradza się na nowo i wraca na karty powieściAnna Jankowiak9
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać425
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nathan Belofsky
1
6,2/10
Pisze książki: reportaż, popularnonaukowa
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
455 przeczytało książki autora
530 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Jak dawniej leczono Nathan Belofsky
6,2
Od zawsze fascynowała mnie medycyna. Nie sam zawód lekarza, czy pielęgniarki. To nie dla mnie, choć szanuję te obie profesje.
Medycyna, jako taka, ta dawna i współczesna.
Właśnie przeczytałam interesującą książkę "Jak dawniej leczono".
Wydawnictwu RM dziękuję za egzemplarz recenzencki💝📖📙
Znane źródła historyczne na temat leczenia sięgają czasów Hipokratesa. Prawdziwe leczenie zaczęło się właśnie od tego starożytnego greckiego mędrca.
W owych czasach wierzono w bóstwa, bożków i że to one mogły pomagać cierpiącym ludziom.
A Hipokrates wierzył swoim oczom, dłoniom, uszom i to one były mu "pomocnikami" w diagnozie.
Po nim drugą ważną osobą, tamtych czasów był Galen. Jako pierwszy przeprowadził autopsję zwierząt i poznał funkcjonowanie organizmów żywych.
Niektóre metody leczenia pacjentów wydają się dzisiaj niedorzeczne, komiczne, często tragiczne w skutkach.
Jednym z przykładów jest leczenie w tamtych czasach zaćmy. Posypywano wówczas oczy chorego rozgrzanym, tłuczonym szkłem. A chorym na podagrę i silne bóle głowy, zalecano stawanie na wężu elektrycznym.
W starożytnym Rzymie mężczyźni o siebie dbali, ale gdy potrzebowali pomocy medycznej, udawali się do kowala lub szewca. Ci "fachowcy" parali się także medycyną.
Nie chciałabym przeżyć na własnej skórze, jak zwalczano dawniej ból, który mi często doskwiera.
Często uzdrowiciele zwracali się do bogów, bożków prosząc o pomoc dla ludzi cierpiących.
Ból był wpisany w chorobę, nie liczono się z pacjentem. Nie znano środków znieczulających.
Na zesztywnienie karku trzeba było ułożyć chorego płasko, wbić dwa kołki w barki, położyć deskę ukośnie na stopach i uderzać trzy razy młotkiem. Brr!
W tej książce znajdziemy wiele ciekawych przykładów na kurowanie, zwalczanie różnych schorzeń.
Dowiemy się o początkach chirurgii, operacjach, wynalazkach narzędzi do zabiegów, itp.
Polecam, bo to lektura dla tych, którzy są ciekawi początków rodzącej się medycyny👩⚕️👨⚕️🩺💊
Cytat z książki:
"Gdy Bóg i szatan walczyli o dusze chorego , sumienni lekarze pilnowali, żeby pacjent zachowywał całkowitą przytomność".
Jak dawniej leczono Nathan Belofsky
6,2
Książka ta opisuje historię medycyny od starożytności do XX wieku, skupiając się na najdziwniejszych i najbardziej przerażających koncepcjach medycznych. Autor opisuje również tych lekarzy, którzy nieświadomie przyczynili się do zacofania w zakresie teorii i praktyki medycznej, zwalczając schorzenia wraz z pacjentami, z niemal komicznym zapałem i łatwymi do przewidzenia rezultatami. Przeraża fakt, że wszyscy “specjaliści”, o których mowa, w swoich czasach należeli do czołowych autorytetów w dziedzinie medycyny.