Co napisał(-a) Jakub Igwiński?

Zobacz ostatnio wydane książki autora: Przypadek Gabriela L.

Szukasz cytatów z książek Jakub Igwiński?

Cytaty z książek autora Jakub Igwiński

Jakub Igwiński

10,0/10

Urodzony 11 lipca 1996 r. Zamieszkuję niewielkie miasto na Dolnym Śląsku. Od szkoły podstawowej czytam dużo książek, a od gimnazjum piszę własne teksty. Aktualnie jestem w szkole średniej. W trakcie wydawania jest moja debiutancka książka - Przypadek Gabriela L. Interesuję się również fotografią i psychologią. Z nimi wiążę swoją przyszłość.http://arucchi.autorzy365.pl

Wszystkie
Książki
Czasopisma

Sortuj od:

2014

Przypadek Gabriela L.

Jakub Igwiński

10,0 z 1 ocen

7 czytelników 1 opinia

2014

Dodaj na półkę

Popularne cytaty autora

Cytat dnia

Siedemnastoletni chłopak miał dość ingerowania w kłótnie rodziców. Zawsze, kiedy to robił, było jeszcze gorzej. Jednak, kiedy nie robił nic,...

Siedemnastoletni chłopak miał dość ingerowania w kłótnie rodziców. Zawsze, kiedy to robił, było jeszcze gorzej. Jednak, kiedy nie robił nic, cały pijacki gniew ojca skupiał się na jego mamie. Tej nocy coś w nim pękło. Z jego oczu polały się strumienie słonych łez. Z wściekłością wykrzyczał swojemu ojcu wszystko, co o nim myśli, a potem uciekł z domu.

Jakub Igwiński, Przypadek Gabriela L.

1 osoba to lubi

Gabriel rozejrzał się po pomieszczeniu. Znajdowało się w nim dziesięć osób. Wszyscy stali w losowo wybranych miejscach. Jedynie doktor Culle...
Gabriel rozejrzał się po pomieszczeniu. Znajdowało się w nim dziesięć osób. Wszyscy stali w losowo wybranych miejscach. Jedynie doktor Cullen siedziała przy biurku. On, Kyle, Chris, Ann, Alex, Justine, Sebastian, Christian i Paul. Wszyscy mieli brać udział w odbiciu Liceum im. Winstona Churchilla z rąk Lucasa Marshalla.
Jakub Igwiński , Przypadek Gabriela L.
1 osoba to lubi
Trasę oświetlały mu promienie księżyca. Spojrzał w niebo. Chmury powoli ustępowały czystemu, ciemnemu niebu. Chłopak mógł dostrzec już niema...
Trasę oświetlały mu promienie księżyca. Spojrzał w niebo. Chmury powoli ustępowały czystemu, ciemnemu niebu. Chłopak mógł dostrzec już niemal wszystkie gwiazdy. Z dala od miasta świeciły z niesamowitą intensywnością. Gdzieś za nim zawył wilk. Gabriela specjalnie to nie zainteresowało. Po chwili jednak zatrzymał się i zmarszczył brwi. Czuł, że coś było nie tak.
Jakub Igwiński , Przypadek Gabriela L.
1 osoba to lubi