Absolwentka polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim, redaktor, autorka (pod nazwiskiem Dorota Czupkiewicz) tekstów piosenek (m.in. dla Ewy Błaszczyk, Hanny Banaszak i Stanisławy Celińskiej) oraz autorka i współautorka tekstów do spektakli muzycznych dla dorosłych i dla dzieci.
Czy jeśli na okładce jest zima a w książce nie ma tej pory roku przez większość akcji to jesteście rozczarowani?
Miało być zimowo i klimatycznie a było bardzo letnio. Moment kiedy wzięłam się za czytanie " Czy to się dzieje naprawdę?" był chwilą kiedy potrzebowałam jakiejś fajnej, lekkiej obyczajówki. Niestety mój wybór nie okazał się strzałem w dziesiątkę a takim 4/10. Ciężko mi się do tej powieści zasiadało i długo ją czytałam jak na moje możliwości. Niby zadatki na dobrą lekturę miała, bo trzy jej bohaterki to fajne kobietki. Bywało nawet, że podśmiechiwałam się pod nosem z niektórych sytuacji a to już wyczyn, żeby mnie rozbawić.
Tylko coś tu nie do końca się skleiło, nie ciągnęło do tej historii, nie było tej nutki ciekawości, co będzie dalej. Myślę również, że trochę przeszkadzał mi też fakt, że w historię wpleciony jest musical. Osobiście nie jest to mój ulubiony gatunek, zawsze mi się to dziwnie czyta czy ogląda aczkolwiek za teksty musicalowe Autorce należy przyznać brawa.
Nie lubię sobie tłumaczyć, że to nie był ten czas na książkę. Muszę otwarcie przyznać, że mi się nie podobała. Czy sięgnę po inne powieści Pani Doroty? Kiedyś pewnie tak.
„Kamienica pod śniegiem” choć na początku trudno było mi się w nią wkręcić to ostatecznie uważam, że warto po nią sięgnąć. Ilość wątków i bohaterów spowodowało, że na samym początku książki można się pogubić przez co odłożyłam ją na kilka dobrych dni, aczkolwiek postanowiłam przez to „przebrnąć” i z biegiem czytania książka staje się bardzo przyjemna i ciekawa. Pokazuje nam jak często los potrafi być nieprzewidywalny i jak wiele mogą nam dać obce osoby. Troszkę brakowało mi świątecznego klimatu bo tego tu jak na lekarstwo☃️❄️🎄