Jesteśmy społecznością, która kocha książki

[Recenzja tomów 1-3] NIGDY nie pożyczajcie od nikogo gumki do ścierania! Tym bardziej od osoby, która wam się podoba. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, ile taka mała rzecz może wywołać nieporozumień. Przekonał się o tym na własnej skórze Aoki, który pożycza gumkę od Hashimoto i odkrywa na niej nazwisko innego chłopaka. Dziewczyna darzy uczuciem Idę, który chodzi z nimi do tej samej klasy. Niestety los tak chciał, że ten przypadkiem zauważa napis i teraz myśli, że Aoki się w nim podkochuje. Właśnie tak zaczyna się: „Trochę głupia historia o miłości licealistów dających z siebie wszystko”. Głupia historia - która sprawiła że na mojej twarzy pojawił się szeroki uśmiech, a w brzuchu zagnieździło się stado motyli. Licealiści dający z siebie wszystko - których chciałam mocno uścisnąć i szepnąć im na ucho, że są wartościowymi osobami i powinni myśleć o sobie lepiej. Nawet nie wiem kiedy w pełni zaangażowałam się w losy bohaterów i byłam w stanie poczuć to co oni. Uważam, że „pożegnanie pierwszej miłości” to świetny romans z elementami komediowymi, które naprawdę bawią. I nie, nie jest to taka cukierkowa historia jakby mogło nam się wydać, bo nie zabraknie gorzkich momentów, które złamią nam serce. Miłym zaskoczeniem jest to w jakim kierunku poszła fabuła i że sprawy między bohaterami tak szybko się potoczyły. Dzięki temu możemy spojrzeć na to wszystko z zupełnie innej perspektywy. Kreska jest oszczędna w szczegółach i tłach, ale dzięki temu możemy skupić się na postaciach, które są pięknie narysowane, a wszystkie emocje kryją się w ich oczach. Na koniec chce tylko dodać CZYTAJCIE „pożegnanie pierwszej miłości”, bo nie mam z kim rozmawiać o tej mandze i o Idzie, który niespodziewanie wkradł się do mojego serca. Ps. Nie zrażajcie się po pierwszym tomie. Zdaje sobie sprawę, że jest dosyć chaotyczny i wszystko dzieje się za szybko, ale później akcja nabiera odpowiedniego tempa i jest tylko lepiej. „Gdybym miał wehikuł czasu i wrócił do początku… To i tak zacząłbym naszą znajomość od nowa”