Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wojciech Młynarski... "To podsłuchiwacz codziennych fraz, kolokwializmów, banałów i haseł, kolekcjoner utartych zwrotów, z których potrafi wydobyć zaskakujące podteksty". Joanna Nojszewska w niniejszej książce przenosi nas do muzyczno-poetyckiego świata Wojciecha Młynarskiego przez pryzmat kobiet. Autorka przeprowadziła rozmowy z dwunastoma piosenkarkami, aktorkami, które miały przyjemność współpracować z Młynarskim. Jednak na tym rola kobiet w książce się nie kończy. Poznamy tutaj również kilkanaście kobiet występujących w tekstach Pana Wojciecha, między innymi pannę Krysię, prześliczną wiolonczelistkę, czy tajemniczą Desdemonę. Joanna Nojszewska z zaraźliwym entuzjazmem rozkłada teksty piosenek na czynniki pierwsze, bierze pod lupę każdy wers i wnikliwie analizuje. Dodatkowo od kobiet zaproszonych do rozmów dowiadujemy się przeróżnych historii związanych zarówno z Wojciechem Młynarskim jak i tekstami, które napisał. Poznamy tutaj też niejedną zakulisową historię gwiazd polskiej piosenki. Uwielbiam dowiadywać się ciekawostek o tym jak powstawały teksty, co było impulsem do napisania danego utworu itd. Ma to dla mnie wielkie znaczenie. Czasami nie jesteśmy świadomi co dokładnie kryje się pod słowami, jakie emocje, przeżycia. Tej książki oczywiście nie można czytać bez słuchania utworów Młynarskiego, co dodatkowo umila lekturę. Autorka wspomniała tutaj naprawdę wiele tekstów dzięki czemu przyjemność czytania (i słuchania) błogo rozciąga się w czasie. Przyznam, że podczas czytania okazało się, że nie znam znacznej części utworów napisanych przez Wojciecha Młynarskiego. Jestem pod wrażeniem jego wrażliwości na słowo. Pisał niebanalnie, inteligentnie, metaforycznie, często z humorem. Choć nie jest to stricte biografia Wojciecha Młynarskiego to poprzez wspomnienia artystek możemy dużo dowiedzieć się o tym człowieku. Ja po lekturze tej książki nawet nie potrzebuję czytać oddzielnej pozycji biograficznej (tyle się dowiedziałam!),ale na pewno potrzebuję przeczytać więcej tekstów Pana Wojciecha, bo teraz już wiem, że pisał pięknie. "Kobiety, które śpiewały Młynarskiego" czyta się fantastycznie! Joanna Nojszewska nie tylko analizuje teksty piosenek ale sama bawi się słowem. Dzięki rozmowom z dwunastoma artystkami mimochodem kreśli portret Wojciecha Młynarskiego od urodzenia obracającego się w towarzystwie kobiet. Czy dziwne więc, że z taką wrażliwością potrafił pisać dla kobiet? Przekonajcie się sami sięgając po tę książkę. Mogę Wam jednak zdradzić, że styl jakim jest ona napisana jest absolutnie genialny i kreatywny, godny pisania o mistrzu teksów piosenek. "Dobry, mądry tekst, napisany pięknym językiem to jest coś, co śpiewającego wprawia w euforię. My, wokaliści, jesteśmy przekaźnikami tego, co powstaje genialnym umyśle".