Najnowsze artykuły
- ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz1
- ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski2
- ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant13
- ArtykułyWielkanocny Kiermasz Książkowy Ebookpoint – moc świątecznych promocji i zajączkowy konkursLubimyCzytać13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andriej Łańkow
2
7,9/10
Urodzony: 26.07.1963
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,9/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
19 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Ask A North Korean: Defectors Talk About Their Lives Inside the World's Most Secretive Nation
Andriej Łańkow, Daniel Tudor
8,0 z 1 ocen
8 czytelników 0 opinii
2018
The Real North Korea. Life and Politics in the Failed Stalinist Utopia.
Andriej Łańkow
7,8 z 5 ocen
17 czytelników 1 opinia
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
The Real North Korea. Life and Politics in the Failed Stalinist Utopia. Andriej Łańkow
7,8
Andrei Lankov - The Real North Korea: Life and Politics in the Failed Stalinist Utopia. (Prawdziwa Korea Północna: Życie i polityka w nieudanej stalinowskiej utopii)
Jeden z najwybitniejszych znawców Korei Północnej (spędził tam pewien czas na wymianie studenckiej) daje nam całościowy obraz tego tajemniczego i sekretnego państwa. Książka jest mocno zobiektywizowana - autor nie sympatyzuje w najmniejszym stopniu ze zbrodniczym reżimem, ale nie daje się również ponieść moralizatorskim emocjom. Oprócz opisów metod represji i kontrolowania północno-koreańskiego społeczeństwa przez realno-komunistyczną dynastię, Lankov dokonuje świetnej i zdystansowanej analizy motywów jakimi kierują się władcy Korei Pół. Główna teza: dynastia Kimów nie jest wcale 'szalona' czy zafiksowana na punkcie zbrodni i broni nuklearnej - wprost przeciwnie, są wytrawnymi graczami realpolitik, którzy za cenę żyć swoich poddanych w jedyny możliwy sposób próbują utrzymać się przy władzy. Lankov nie tylko opisuje rzeczywistość, ale dokonuje tez analizy możliwych scenariuszy jakie mogą napotkać Koreę Północną, dywaguje na temat przyszłości i daje wskazówki w jaki sposób podchodzić do tego tajemniczego kraju. Ani polityka "długiego kija" i sankcji ani też "marchewki" i zachęt nie są jego zdaniem rozwiązaniem koreańskiego problemu. Klucz tkwi w uświadomieniu w jakiś sposób Północy sukcesu ich południowych pobratymców.
Jedyny minus - nie ma póki co wersji po polsku. Ale każdemu kto zna w miarę dobrze angielski gorąco polecam się zapoznać z tym dziełem. Wszystko co o Korei Północnej powinien wiedzieć laik na kilkuset stronach. Co ważne - nie jest to jakaś lewacka propagandówka tylko solidne popularno-naukowe dzieło, które na problem Korei Północnej patrzy ze wszystkich - nawet tych mniej przyjemnych - stron. Wiele prawd jest bolesnych, ale tak właśnie wygląda sytuacja Korei Północnej.
The Real North Korea. Life and Politics in the Failed Stalinist Utopia. Andriej Łańkow
7,8
Analiza współczesnej (w miarę, bo sprzed paru lat) sytuacji geopolitycznej wokół Korei Północnej. Autor próbuje wyjaśnić czemu tak naprawdę trudno jest cokolwiek z tą nieszczęsną Koreą zrobić i dlaczego na pozór proste rozwiązania niosą ze sobą łańcuch konsekwencji, których możemy nie przewidzieć na pierwszy rzut oka.
Opisuje tam m.in. mechanizm działania sankcji zewnętrznych - autor tłumaczy, że nie chodzi bynajmniej o "karanie zwykłych obywateli", jak niektórzy upierają się twierdzić, ale o przekonanie ich, że trzymanie u władzy tyrana i zamordysty jest dla nich samych nieopłacalne i warto zmotywować ich, żeby pozbyli się go jak najszybciej, bo "do obalenia komunizmu mniej niż widok głosujących Amerykanów przyczynił się widok zachodnich sklepów pełnych półek z luksusowym jedzeniem".
Lankov, który mieszka na Zachodzie ale pochodzi z ZSRR, dużo rzeczy odnosi do swojego doświadczenia osobistego - niekoniecznie są to rzeczy porównywalne i nie bardzo podoba mi się takie mówienie w imieniu wszystkich mieszkańców krajów reżimowych. Zwłaszcza, że odnosi się wrażenie, iż sam miał akurat dość dostatnie życie za młodu 😛. Nie bardzo podoba mi się też negatywne nastawienie do ewentualnego odzyskiwania przez Koreańczyków ziemi, którą zawłaszczono im bezprawnie na Północy po wprowadzeniu "kimirsenizmu".
Zaciekawiła mnie sprawa "wyzywających" mundurków zespołu Moranbong - specjalnie wygooglowałam sobie ich zdjęcia i faktycznie dla większości ludzi w naszym kręgu kulturowym nic wyzywającego tam nie ma. Ale jeśli porówna się ten strój z takim festiwalem piosenki radzieckiej z lat 70 (a taka estetyka panowała dotychczas w KRDL) to rzeczywiście niektórzy starsi panowie mogli przeżyć szok kulturowy. Taki sam jaki my przeżywamy słysząc jak radosne rozkoszne dziewczątka śpiewają o dżucze i rewolucji.