Najnowsze artykuły
- ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel1
- ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz5
- ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski15
- ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant16
Popularne wyszukiwania
Polecamy
T. J. Murphy
4
6,7/10
Pisze książki: sport
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
192 przeczytało książki autora
158 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Sprawność. Siła. Witalność. Jak CrossFit zmienił moje życie
T. J. Murphy
7,6 z 108 ocen
195 czytelników 21 opinii
2014
Ironman. 24 tygodnie przygotowań do triatlonu długodystansowego
T. J. Murphy, Paul Huddle
5,8 z 5 ocen
15 czytelników 0 opinii
2014
Inside the Box: The Culture, Science, and Sweat of the CrossFit Revolution
T. J. Murphy
7,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Sprawność. Siła. Witalność. Jak CrossFit zmienił moje życie T. J. Murphy
7,6
Piękna historia o marzeniach i dążeniu do celu, bardzo mi pomogła w moich zmaganiach ze zdrowiem. Na prawdę polecam wszystkim, nie tylko tym zainteresowanym crossfit`em ale też tym, którzy potrzebują impulsu do działania.
Mój egzemplarz odsprzedaje. Mam nadzieję, że trafi przed oczy osoby, której pomoże w zmaganiach z własnymi demonami , jak mi pomogła.
Zainteresowane osoby zapraszam na aukcję:
http://allegro.pl/show_item.php?item=5650686193
Pozdrawiam
Krwawa_Jadka
Sprawność. Siła. Witalność. Jak CrossFit zmienił moje życie T. J. Murphy
7,6
T.J. Murphy przez całe swoje dorosłe życie biegał, co przyczyniło się do licznych kontuzji kolan, naciągnięć ścięgien, skurczy i urazów mięśni. Postanowił, że przebiegnie maraton, jednak na parę dni przed nim jego stan zdrowia pozwolił mu na pokonanie zaledwie 100 metrów. To był moment, w którym Murphy wiedział, że będzie musiał raz na zawsze pożegnać się z bieganiem. Jednak osobie aktywnej nie jest łatwo przyjąć postawy biernej, toteż były biegacz musiał znaleźć dla siebie inną formę sportu i tym oto sposobem natknął się na crossfit, który... raz na zawsze odmienił jego życie.
Autor przybliża sylwetkę Glassmana - ojca crossfitu, który już od dziecka zajmował się obmyślaniem planów treningowych oraz opowiada o narodzinach tego sportu, które przypadkowo i w dziwnych okolicznościach miały miejsce w... garażu. Opowiada też o trudnych początkach crossfitu. Jest to program treningowy składający się z ćwiczeń siłowych jak i kondycyjnych. Charakterystyczne są dla niego burpee, podciąganie na drążku, wskoki, martwy ciąg, pompki i wiele innych. Jak można zauważyć trening ten wyklucza użycie maszyn, co było rewolucyjnym podejściem i oczywiście stało w opozycji do całych koncernów siłowni.
Murphy skupia się też na własnych początkach z crossfitem. Co ciekawe zwraca uwagę na przysiady. Z pozoru proste, znane jeszcze z czasów podstawówkowych wf-ów ćwiczenie, okazuje się, że ma wielkie znaczenie i jest jednym z ważniejszych ruchów jeśli chodzi o człowieka. Jako że treningi zawsze idą w parze z żywieniem, autor wspomina też o diecie charakterystycznej dla crossfitowców czyli paleo, pokrótce opowiadając o jej zasadach.
W książce Murphy nie skupia się tylko na sobie, a przytacza też wypowiedzi różnych ludzi trenujących crossfit. Każdy z nich miał inne pobudki do rozpoczęcia tego typu sportu, co można sprowadzić do jednego wniosku - crossfit jest dla każdego! Co więcej, sport ten przedstawiony jest jako kult wspierających się, motywujących, optymistycznych, pełnych energii ludzi. Trzeba przyznać, że opis otwartej i przyjacielskiej postawy społeczności, jaką Murphy spotykał na treningach, robił wrażenie. Niemniej jednak ciekawe jaki wpływ na to miał fakt, że spotkania miały miejsce w Ameryce, kontynencie ludzi o zgoła innej mentalności niż nasza.
Książka opatrzona jest także zdjęciami przedstawiającymi poszczególne ćwiczenia i ich opisem, co umożliwia wykonanie treningu na własną rękę, bez obecności trenera.
Murphy opowiada o sporcie z niezwykłą pasją i oddaniem. Widać, że jest zapaleńcem w tej dziedzinie i samą swoją osobą zachęca do trenowania. Ale nie wypowiada się o crossficie wyłącznie w superlatywach. Były biegacz w książce świetnie oddaje klimat tego ciężkiego sportu pełnego bólu, potu, łez, wyrzeczeń i przekraczania własnych granic wytrzymałości. A mimo nieco siejących postrach opisów, Murphy przesyła energię do działania i sprawia, że najchętniej już zaraz poszłoby się na trening crossfitu.
Można powiedzieć, że książka "Sprawność. Siła. Witalność..." to takie małe kompendium wiedzy na temat crossfitu, ale także i biografia autora, któremu raz zdrowie zabrane przez sport, innym razem przez ten sam podmiot zostało darowane. Ciekawa pozycja dla osób, które chciałyby się dowiedzieć, czym ten crossfit tak dokładnie jest oraz efektywna dla ludzi szukających motywacji do aktywności fizycznej. A dla fanów crossfitu? Myślę, że lektura obowiązkowa.