Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Katarzyna Klukowska
3
5,4/10
Dziennikarka specjalizująca się w tematyce prawnej. Zaczynała w „Tygodniku Solidarność”, potem przez jedenaście lat publikowała na łamach Gazety Wyborczej. W swoim dorobku ma reportaże, artykuły śledcze, wywiady, raporty, poradniki, informatory.
5,4/10średnia ocena książek autora
30 przeczytało książki autora
45 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Prawo dla Pań. Krótki kurs prawa dla każdej z nas
Katarzyna Klukowska
4,2 z 5 ocen
24 czytelników 2 opinie
2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Ksiądz polski. Wiara, nadzieja i skandale praca zbiorowa
6,0
Spodziewalam się znacznie więcej... Niestety. Tytuł wskazuje na antologię tekstów, na coś, co daje przekrój przez dany temat. Wyczerpuje go niejako. Niestety - minibooki to bardzo okrojona antologia - używam tego słowa tylko z braku innego. Jest to zbiór bardziej lub mniej ciekawych artykułów publikowanych wcześniej w Wielkim Formacie, czyli dodatku do GW.
Dla jednego z artykułów warto sięgnąć po ten minibook - jest to artykuł o klasztorze w Staniątkach i jego mieszkankach - paniach starszych, które utrzymują ten klasztor na powierzchni i siostrze przełożonej z businessplanem. Po przeczytaniu - choć akurat nic nowego się nie dowiedziałam, bo mam przyjemność bywać w Staniątkach u sióstr dość często - naszła mnie myśl... Kto to napisał? No i oczywiście... właściwie mogłam poznać po genialnym piórze reportera regionalizmów - jednym z autorów jest Paweł Smoleński (ten od godek podhalańskich). O czym to świadczy? Ano o tym, że dobry autor obroni się sam. Dobry autor zbierze materiał i tysiąc razy sprawdzi czy aby na pewno zebrał dobry. A potem plon poszukiwań wtłoczy na papier. Ale zanim wyda - poprawi, da do przeczytania innym...
Ale to nawiasem, bo mi się nasunęło...
Pozostałe artykuły... cóż - pokazują jak księża patrzą na "wiarę, nadzieję, skandale" - księża zwykli, nie biskupi. Z jakimi borykają się problemami - szczególnie gdy są proboszczami... Bez ogródek i skrywania tajemnic. Albo przynajmniej tak to wyglada.
Niemniej jednak - zbiór artykułow mnie nie usatysfakcjonował. Temat jest ciekawy i zasługuje na porzadne opracowanie - nazwijmy to preludium do antologii. Niemniej jednak - tylko 3 gwiazdki. Głównie za niewykorzystanie potencjału tematu - bo w dzisiejszej dobie to temat samograj... Byłoby mniej, ale ogólną ocenę uratowały Staniątki
Prawo dla Pań. Krótki kurs prawa dla każdej z nas Katarzyna Klukowska
4,2
Ciekawy pomysł. Poradnik prawa "dnia codziennego" adresowany do "zwykłego zjadacza chleba". Płci pięknej dodajmy. Tak określony "target" determinuje (przynajmniej zdaniem Autorki) najwyraźniej treść. Jest zatem od samego początku dorosłego życia, a zatem od... ślubu (!?!),aż do końca czyli testamentu. I w zasadzie nie mam z tym problemu, chociaż czasem dobór tematu mnie zaskakiwał (kobiety kupują mieszkanie, ale samochodu już nie? mają kontakt z komornikiem jako niesumienny dłużnik, ale już nie jako pragnący wyegzekwować należność wierzyciel? itd.),na pochwałę zasługuje także kategoryczne postawienie sprawy, że przemoc domowa to przestępstwo i kobieta ma prawo się bronić (niestety wciąż trzeba o tym w naszym społeczeństwie przypominać). Fajne jest także opatrzenie tekstu z jednej strony wzorami pism i umów, z drugiej strony całkiem fajnymi ciekawostkami (np. jak długie są urlopy wypoczynkowe w innych krajach europejskich?). Równocześnie jednak dziwi mnie częsta "tabloidyzacja" przekazywanej wiedzy, typu: przy okazji rozwodów najsłynniejsze rozwody celebrytów, przy ślubie najdroższe wesela znanych ludzi itd. Z mojej perspektywy jest to zbędny zabieg, chociaż... ja nie jestem targetem. :) Tak czy inaczej największa wada tej książki to fakt, że nikt nigdy nie wydał uaktualnionej wersji tego poradnika, przez co znaczna część informacji niestety jest już nieprzydatna. A czy jest coś gorszego niż nieprzydatny poradnik?