Najnowsze artykuły
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant13
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
- ArtykułyTrzeci sezon „Bridgertonów” tuż-tuż, a w Świątyni Opatrzności Bożej niecodzienni gościeAnna Sierant4
- ArtykułyLiteratura młodzieżowa w Polsce: Słoneczna wiosna z Martą ŁabęckąLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aśka Wiśniewska
1
4,1/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,1/10średnia ocena książek autora
12 przeczytało książki autora
38 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Seks w samolocie Aśka Wiśniewska
4,1
Najciekawszym zabiegiem jest oparcie całej fabuły na kartach Tarota. To od tego, jaką kartę wyciągniesz zależy czy Helena przyjmie cię do pracy. Karty tarota definiują jej życiowe plany, poszerzają horyzonty. Ta sympatyczna 50-latka zaczyna otwierać modne butiki nie tylko w Polsce, ale i w Warszawie, oczywiście z pomocą opiekuńczego anioła, który dofinansuje jej to i owo. Ma też wizję co do kolekcji, które powinna w swoich sklepach sprzedawać i szuka odpowiednich współpracownic. W Paryżu poznaje tajemniczego Michaela, z którym od razu dobrze się czuje. Oczywiście nic nie wydarza się przypadkowo i to powinowactwo dusz pod koniec książki zostaje dokładnie wyjaśnione. Dla mnie to kolejny przykład opowieści, którą szybko się pochłania, ale równie szybko zapomina. Tylko interpretacja kart i ich symboliki coś wniosła w moje życie.
Seks w samolocie Aśka Wiśniewska
4,1
Piękna Helena zajmuje się prowadzeniem ekskluzywnych butików. Następny postanawia otworzyć w Paryżu. W drodze do Francji poznaje mężczyznę, który ułatwia jej wyszukanie odpowiednich powierzchni na wynajem. Helena wierzy w karty tarota i wszystkie swoje pytania kieruje do nich. Książka to raczej dłuższe opowiadanie na 2-3 godzinki. Trochę przeszkadzało mi tak wiele tarota, ale o czymś trzeba pisać w tak cieniutkiej książce (168 stron)