Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Maria Bagdasarian
2
5,7/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,7/10średnia ocena książek autora
21 przeczytało książki autora
8 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Nie nazywaj mnie księżniczką oraz inne opowiadania
Anna Aleks, Maria Bagdasarian
5,3 z 3 ocen
8 czytelników 1 opinia
2014
Ucieczka z kręgu zła oraz inne opowiadania z dreszczykiem
Anna Aleks, Maria Bagdasarian
6,0 z 11 ocen
21 czytelników 5 opinii
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Ucieczka z kręgu zła oraz inne opowiadania z dreszczykiem Anna Aleks
6,0
No cóż spodziewałam się czegoś całkiem innego. Co prawda początek pierwszego opowiadania był całkiem obiecujący, ale już dalszy ciąg niezbyt. I język również był taki sobie.
Drugie było lepsze, ale też nie do końca. Jedynie ostatnie było całkiem, całkiem.
Tak w skrócie zaczyna się od dramatu obyczajowego z małym elementem kryminalistycznym, później więcej kryminału, a na końcu głównie kryminał. Pewnie dlatego głównie ostatnie mi przypadło do gustu.
Ucieczka z kręgu zła oraz inne opowiadania z dreszczykiem Anna Aleks
6,0
Niewielka książka z trzema opowiadaniami w sam raz na jeden wieczór. Opowiadania zawarte w niej są bardzo proste i nie powiem mają swój urok. Chociaż moim zdaniem zabrakło w nich trochę atmosfery tajemniczości oraz grozy, które powinny mieć opowiadania "z dreszczykiem". Z tych trzech historii najbardziej przypadła mi do gustu ostatnia.